TK
Jak się pracuje za Bałtykiem
Dania| Finlandia| GUS| kapitalizm| Krzysztof Jasiecki| OECD| rynek pracy| stosunki pracy| Szwecja| związki zawodowe
włącz czytnikKulturze polskich stosunków pracy z pewnością nie służy ograniczony stopień zrzeszenia interesów, zarówno po stronie przedsiębiorstw, jak i zatrudnionych. „Wielkie (…) organizacje pracodawców reprezentują przede wszystkim wielki kapitał, co jest zresztą naturalne. (…) Mniejsi przedsiębiorcy chcieliby mieć swoją reprezentację, ale nie są w stanie jej stworzyć” – mówił z kolei prof. Juliusz Gardawski. A dr Rafał Muster pisał : „Liczne i silne związki zawodowe funkcjonują w tych firmach, w których pracownicy uzyskują dobre zarobki. Gdzie mają bogate świadczenia socjalne, ale przede wszystkim stabilność zatrudnienia. (…) A gdzie związków i ich charyzmatycznych liderów szczególnie brakuje? W tych firmach, gdzie pracownicy uzyskują niską gratyfikację finansową i mają niewielką możliwość korzystania ze świadczeń socjalnych”.
Z danych OECD wynika, że w 2012 roku do związków zawodowych należało w Polsce 12,5 proc. pracowników… Słowem, w polskim świecie pracy najlepiej chronione są interesy tych grup, które i tak są już dość silne. Tymczasem, jak pisał kilka lat temu Jarosław Makowski, „sprawiedliwe społeczeństwo poznaje się po tym, jak żyje się w nim najuboższym”.
Na rynku, gdzie pracownicy zamiast ze sobą współpracować, na wyścigi konkurują, a w dodatku jest ich więcej niż etatów, pracodawcom łatwo dyktować warunki gry, w tym zatrudniać po najniższych kosztach. Dotyczy to nie tylko płac, ale także oferowanych form współpracy, np. elastycznych umów-zleceń zamiast „klasycznych” umów o pracę. Takie duszenie kosztów służy wprawdzie konkurencyjności rodzimych produktów, ale eroduje standardy świata pracy. Sprzyja też konserwacji obecnego modelu gospodarki, która zamiast na nauce i technice, bazuje na taniej robociźnie.
Hasło „umowy śmieciowe” jest co prawda nadużywane, lecz problem istnieje. Z szacunków GUS wynika, że w 2013 roku grupa osób pracujących tylko w oparciu o umowę o dzieło lub umowę-zlecenie (bez emerytów i rencistów) wynosiła 1,4 mln, a liczba tzw. samozatrudnionych ukształtowała się na poziomie 1,1 mln.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.