TK



Krajowa Rada Prokuratury: minister chce upolitycznić prokuratorów

IPN| Krajowa Rada Prokuratury| Minister Sprawiedliwości| Prokurator Generalny| Prokuratura Wojskowa| ustawa o prokuraturze

włącz czytnik

Jaskrawym wyrazem intencji powrotu do uprawnień Ministra Sprawiedliwości wobec prokuratury i prokuratorów są te przepisy projektu ustawy, które dotyczą zmian w postępowaniu dyscyplinarnym prokuratorów. Proponuje się wyposażyć tak Prokuratora Generalnego, jak i Ministra Sprawiedliwości w istocie w prawa strony, dając im możliwość złożenia wniosku o wszczęcie postępowania wyjaśniającego, prawo do wglądu w akta i prawo do informacji o sprawie oraz prawo do wnoszenia środków odwoławczych. Należy podkreślić, że w odniesieniu do pozycji procesowej Prokuratora Generalnego postulowane zmiany są po prostu zbędne i świadczą o braku refleksji nad obowiązującymi przepisami ustawy o prokuraturze. Zgodnie z art. 69 tej ustawy, Prokurator Generalny jest bowiem przełożonym dyscyplinarnym wszystkich prokuratorów. Z tego tytułu służy mu zatem prawo do żądania wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Rzecznik dyscyplinarny jest zaś związany wskazaniami organu, który go wyznaczył – a więc Prokuratora Generalnego – co skutkuje także związaniem rzecznika poleceniami co do wszczęcia postępowania wyjaśniającego czy wniesienia środków odwoławczych. Z tego względu zbędne jest także wyposażenie Prokuratora Generalnego w prawo do wglądu w akta postępowań dyscyplinarnych. Natomiast wyposażenie w podobne instrumenty Ministra Sprawiedliwości musi być odebrane jako swoiste votum nieufności wobec działań Prokuratora Generalnego. Musi także budzić głębokie zaniepokojenie fakt, że takie prawo ma przysługiwać nie tylko Ministrowi, lecz także osobom przez niego upoważnionym. Akta postępowania dyscyplinarnego często, zaś akta postępowania o uchylenie immunitetu – zawsze, zawierają dokumenty z postępowania karnego, co powoduje, że projektowany art. 76 ust. 4 ustawy o prokuraturze byłby sprzeczny z art. 10e ust. 3 tej ustawy. Odwoływanie się w tym względzie do uprawnień Ministra Sprawiedliwości wobec niektórych korporacji prawniczych jest całkowicie nietrafne. Dotyczy to bowiem takich korporacji, nad którymi Minister Sprawiedliwości sprawuje nadzór w zakresie określonym przez ustawy (jak adwokaci, radcy prawni czy notariusze). W odniesieniu do prokuratorów jest to jeszcze jeden dowód intencji poddania tej instytucji kontroli rządu.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.