TK



O równość szans wyborczych

Kodeks Wyborczy| równość| wybory

włącz czytnik

W jaki sposób zapewnić wyborcom realny, a nie tylko formalny, wpływ na skuteczne zgłaszanie kandydatów na posłów i sukces wyborczy?

Bez wątpienia nie byłby uzasadniony przywilej zwalniający komitety wyborcze wyborców z obowiązku uzyskania 5% progu wyborczego. Prowadziłoby to bowiem do patologii, niezależnie od naruszenia zasady równości szans wyborczych. W rozwoju historycznym polskiego prawa wyborczego, w celu stworzenia  wyborcom większej możliwości wpływu na kształtowanie list wyborczych, obowiązująca ordynacja wyborca do Sejmu z 1993 roku przewidywała możliwość tworzenia komitetów wyborczych przez stowarzyszenia i organizacje społeczne. Było to częściowe rozwiązanie problemu, nie wolne od wad i wkrótce zrezygnowano z takiej regulacji. Potrzebne jest inne rozstrzygnięcie tego zagadnienia.

Sytuacja wyborcy w wolnych, demokratycznych wyborach z pewnością poprawiłaby się znacznie, gdyby przynajmniej w połowie okręgów wyborczych do Sejmu wprowadzono w Polsce głosowanie większościowe, w którym komitety wyborcze wyborców uzyskałby skuteczne prawo do zgłaszania własnych kandydatów, a wyborcy w konsekwencji tego mieliby wpływ na wybór posła związanego z nimi, a nie z komitetem partyjnym. Takie rozwiązanie wyszłoby naprzeciw licznym postulatom społecznym domagającym się wprowadzenia w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych. Wymagałoby to nowelizacji Konstytucji. Jest to jednak temat zasługujący na odrębne opracowanie.

Poprzednia 123 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.