TK



Prawo i władza sądownicza w Izraelu

common law| Deklaracja Niepodległości Izraela| Izrael| Kneset| Likud| Sąd Najwyższy Izraela| Szin-Bet| Zachodni Brzeg

włącz czytnik

Kolejnym punktem zapalnym okazało się rozpoznanie skargi złożonej przed SN przez organizacje działające na rzecz ochrony praw człowieka w sprawie ustawy o zakazie bojkotu Państwa Izrael. Ustawa ta nadaje uprawnienie do wystąpienia o odszkodowanie od osób i organizacji wzywających do bojkotu państwa żydowskiego na arenie międzynarodowej. SN wskazał wówczas na różnice między stosowaniem prawa na obszarze Państwa Izrael oraz na terytoriach okupowanych przez Państwo Izrael. Rozstrzygnięcie SN stanęło w sprzeczności z oczekiwaniami autorów ustawy, których głównym celem była ochrona żydowskich osiedli na terytorium Zachodniego Brzegu Jordanu.

Od 2010 roku nasiliła się otwarta krytyka orzecznictwa SN ze strony prawicowych kręgów politycznych. Podejmowane są ich strony liczne inicjatywy ustawodawcze mające na celu omijanie jego rozstrzygnięć lub osłabienie jego pozycji poprzez ograniczanie przyznanych mu uprawnień. Większość projektów ustaw nosi charakter prywatny i nie uzyskuje statusu inicjatyw rządowych. Tym niemniej, sędziowie SN jego niezależność i rolę strażnika praworządności i standardów praw człowieka w Izraelu.

W 2011 roku, w toku dyskusji parlamentarnej w sprawie zmian w składzie sędziów Sądu Najwyższego, minister infrastruktury Uzi Landau (partia Likud) skrytykował funkcjonowanie SN słowami: nie ma w składzie SN pluralizmu, a jedynie elitarny „aszke-nazizm”. [SN] jest lewicowy, upolityczniony, oderwany od judaizmu, a często od rzeczywistości i pozwala sobie ingerować w sprawy, które do niego nie należą. Ówczesna Prezes SN Dorit Bajnisz oświadczyła w reakcji na to wystąpienie, że wpisuje się ono w schemat licznie odnotowywanych działań, których celem jest osłabienie izraelskiego systemu prawa poprzez atakowanie roli SN. Zdaniem Prezes SN, odpowiedzialność za dopuszczanie do kwestionowania roli i orzecznictwa SN oraz skuteczności systemu prawa spada na polityków, deputowanych i członków rządu, którzy przekazują społeczeństwu mylące informacje, prowadzące do tworzenia nastroju wrogiego izraelskiemu sądownictwu i osobom sędziów.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.