TK
Wniosek organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego do Trybunału
interes publiczny| JST| kontrola konstytucyjności| legitymacja procesowa| ochrona porządku konstytucyjnego| podmiot uprawniony| samorząd terytorialny| Trybunał Konstytucyjny| władza publiczna
włącz czytnik5. Przedmiotowe ograniczenie legitymacji procesowej organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego jest pochodną charakteru postępowania, w którym interes prawny wnioskodawcy ma umożliwić TK wypowiedzenie się co do sygnalizowanej kwestii konstytucyjnej. Ograniczenie, którego podstawę stanowi formuła zawarta w art. 191 ust. 2 Konstytucji, pełni — bez wątpienia — swoistą funkcję ochronną z punktu widzenia samego Trybunału Konstytucyjnego. Ma bowiem zapobiegać przekształceniu postępowania przed Trybunałem w forum rozstrzygania indywidualnych interesów prawnych artykułowanych przez poszczególne jednostki samorządu. Funkcją ograniczonej legitymacji procesowej w ramach kontroli konstytucyjności jest także pośrednia ochrona jednostek samorządu terytorialnego wynikająca z możliwości kwestionowania norm prawnych, stanowiących podstawę ich działania. Także w tym wymiarze charakter uprawnienia procesowego określonego w art. 191 ust. 1 pkt 3 Konstytucji musi być ograniczony, aby odpowiadał charakterowi postępowania, w którym przedmiotem wypowiedzi sądu konstytucyjnego są normy prawne mające zastosowanie nie tylko względem konkretnego wnioskodawcy.
Wniosek uprawnionego podmiotu jest niezbędny do zainicjowania procedury kontroli konstytucyjności, ale ma znaczenie przede wszystkim w kontekście oceny dopuszczalności wszczęcia konkretnego postępowania. Jest to — jak sądzę — jedna z podstawowych przyczyn, dla których legitymacja przysługująca organom stanowiącym jednostek samorządu terytorialnego ma charakter przedmiotowo ograniczony na podstawie art. 191 ust. 2 Konstytucji. Wniosek nie ma być przecież kompleksowym — także w sferze przedmiotowej — instrumentem zapewniającym prawną ochronę podmiotu inicjującego postępowanie. Natomiast ma umożliwiać wszczęcie procedury kontroli konstytucyjności w tej sferze, w której wnioskodawca samodzielnie realizuje powierzone mu zadania korzystając z prawem określonych kompetencji. Jest więc — właśnie w tym ograniczonym zakresie — podmiotem norm prawnych, a tym samym może dostrzec ich konstytucyjną wadliwość.
Przesłanka określona w art. 191 ust. 2 Konstytucji wyraża istotę legitymacji procesowej przyznanej organom stanowiącym jednostek samorządu terytorialnego. Jej właściwe odczytanie ma zatem znaczenie zarówno teoretyczne — pozwala ustalić granice uprawnienia przyznanego pewnej grupie wnioskodawców — jak i praktyczne, przesądza o dopuszczalności skutecznego zainicjowania postępowania w sprawie kontroli norm. Znamienne jest przy tym to, że ta niezwykle istotna przesłanka została wyrażona formułą, która nie bez racji określana była mianem jednej z „najbardziej niedookreślonych prawnie i przez to sprawiającej w praktyce najwięcej trudności”. W obecnych warunkach, biorąc pod uwagę rozbudowane orzecznictwo TK w odniesieniu do art. 191 ust. 2 Konstytucji, określenie to nie rysuje się z równą ostrością jak jeszcze kilka lat temu. Nie oznacza to bynajmniej, że wspomniana tutaj przesłanka nie powoduje już żadnych problemów praktycznych przy rozstrzyganiu o dopuszczalności wszczęcia postępowania w sprawie kontroli norm.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.