TK



Wniosek RPO dot. ograniczenia wolności słowa - ekspertyza prawna dla TK

ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| Ireneusz C. Kamiński| karalność lekceważenia| Kodeks wykroczeń| PRL| RPO| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

27. W zakres swobody wypowiedzi podlegającej ochronie na mocy art. 10 Konwencji została włączona również wypowiedź obraźliwa. ETPC odrzucił pogląd, że krytyczna wypowiedź (ocena) może podlegać ochronie jedynie pod warunkiem, że nie ma znieważającego charakteru. W konsekwencji ETPC stwierdził, że doszło do naruszenia art. 10, gdy sankcje, czasami niewielkie, zostały wymierzone np. za nazwanie kontrowersyjnego polityka „idiotą” (Oberschlick przeciwko Austrii (nr 2), wyrok z 1 lipca 1997 r., skarga 20834/92, RJD 1997-IV) prezydenta - „kłamcą”, „oszczercą”, „politycznym inwalidą”, „ograniczonym umysłem” (Pakdemirli przeciwko Turcji), czy też kandydata w wyborach municypalnych - „osobą ideologicznie groteskową i chamską”, „niezwykłym połączeniem reakcyjnego prostactwa, faszystowskiej bigoterii i prymitywnego antysemityzmu”, „uosobieniem samozadowolenia i tego, co jest zjełczałe i śmieszne” (Lopes Gomes da Silva przeciwko Portugalii, wyrok z 28 września 2000 r., skarga 37698/97, ECHR 2000-X). W ostatnim z przytoczonych wyroków ETPC wskazał nawet, że w demokratycznym społeczeństwie ryzyko inwektywy towarzyszy wolnej grze i debacie politycznej (par. 34).

28. ETPC wskazał również, że autor wypowiedzi może posłużyć się „pewnym stopniem przesady, a nawet prowokacji” (Prager i Oberschlick przeciwko Austrii, wyrok z 26 kwietnia 1995 r., skarga nr 15974/90, Series A. 313, par. 38), a ochronie podlega nie tylko treść wypowiedzi, ale i jej forma (Oberschlick przeciwko Austrii (nr 1), wyrok z 23 maja 1991 r. (skład plenarny), skarga nr 11662/85, Series A. 204, par. 63).

29. W debacie politycznej i wokół spraw o publicznym znaczeniu szczególną rolę odgrywają dziennikarze i media, pełniący zadanie „publicznego kontrolera” (ang.: public watchdog, fr.: chien de garde) - Sunday Times przeciwko Wielkiej Brytanii (nr 1), par. 65. W takim kontekście „aktywne” uprawnienie dziennikarzy i mediów do przekazania swojego komunikatu ETPC powiązał z „biernym” uprawnieniem opinii publicznej do uzyskania takiego komunikatu. Dlatego każdy przypadek ingerencji w swobodę wypowiedzi mediów występujących w roli „publicznego kontrolera” muszą uzasadniać szczególnie przekonujące racje.

30. W kontekście debaty politycznej i wokół spraw o publicznym znaczeniu każda ingerencja wywiera ogólne negatywne skutki na gotowość udziału jednostki w publicznych dyskusjach. Dlatego ETPC badał, czy w danych okolicznościach wymierzona sankcja nie rodziła tzw. mrożącego skutku (chilling effect), zarówno w odniesieniu do podmiotu, którego dotykała sankcja, jak i innych osób. ETPC był gotów zakwestionować nawet sankcję polegającą na wypłaceniu symbolicznego jednofrankowego zadośćuczynienia, połączonego z publikacją przeprosin (np. Lehideux i Isorni przeciwko Francji, wyrok z 23 września 1998 r. (Wielka Izba), skarga 24662/94, RJD 1998-VII; De Haes i Gijsels przeciwko Belgii, wyrok z 24 lutego 1997 r., skarga 19983/92, RJD 1997-I).

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.