Debaty
Gdzie ci mieszczanie?
klasa średnia| klasy społeczne| miasto| nowi mieszczanie| Paweł Kubicki| Przemysław Pluciński| społeczeństwo| świadomość społeczna
włącz czytnikDla mnie pojęcie nowego mieszczaństwa jest o tyle interesujące, że w badaniach nad gentryfikacją Nowej Huty odwołuję się do idei nowej klasy średniej. W socjologii od lat 60. XX wieku pojawiają się nowe klasy średnie, które nie godzą się na unifikujące praktyki typu przestrzeń podmiejska. To są ludzie, którzy wolą być w mieście i występują w kontrze do klasycznej klasy średniej. Oni decydują się na pozostanie w mieście, utrzymanie tu domu i bycie w kontakcie z kulturą miejską.
Pojęcie nowej klasy średniej jest ważne, ale niekoniecznie jasne. Nawet na podstawie własnych badań trudno mi zdefiniować przedstawiciela owej klasy. Używam nazw typu „marginalny gentryfikator”, ponieważ ich podstawową cechą jest rys emancypacyjny. Oczywiście, mówię tu o prawdziwej gentryfikacji, a nie takiej, gdy celebryta kupuje sobie gotowy loft za ogromne pieniądze.
Owym marginalnym gentryfikatorom chodzi o to, by nie iść za tłumem, nie przyczyniać się do rozlewania się miast. By mieć swój rower, doświadczać kultury miejskiej.
Gdzie najwięcej ludzi wchodzi teraz do nowej klasy średniej? Warszawa jest tak specyficznym organizmem na tle Polski, że nie można jej porównywać do reszty kraju. Gdzie najwięcej ludzi wystarczająco się dziś bogaci, by wejść do tej grupy społecznej? Czy w rzeczywiście dużych miastach, jak Kraków czy Gdańsk, czy może w mniejszych, jak Kalisz?
Wydaje mi się, że ruch, który pozwala wyodrębnić klasy średnie, obserwujemy w miastach różnej skali. Zaczęło się od Warszawy czy Krakowa, ale pochodzę z Torunia wiem, że i tam istnieją tego typu organizacje i inicjatywy. Widzę spore zainteresowanie zachowaniem dziedzictwa modernizmu w architekturze. Istnieją grupy pasjonatów, które dostrzegały walory tego dziedzictwa. Jeśli spytać klasycznego Krakusa, czy chciałby mieszkać w starej części Nowej Huty, to powiedziałby, że to miejsce brzydkie i mdłe. A w moim i moich gentryfikatorów przekonaniu to niezwykle atrakcyjne miejsce do życia.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.