Debaty
Na wokandzie: Władza pod sędziowską kontrolą
anonimizacja| dostęp do informacji publicznej| informacja publiczna| interes publiczny| Irena Kamińska| kontrola społeczna| NSA| ochrona danych osobowych| Roman Hauser
włącz czytnik– Jakie jest Pani zdanie na temat funkcjonowania tzw. pręgierza internetowego, czyli głośnego przypadku publikowania na stronie internetowej zielonogórskiej prokuratury wyroków sądowych z danymi podsądnych, głównie wyroków dotyczących kierowców naruszających przepisy o ruchu drogowym?
– Myślę, że jest to trochę niebezpieczne, ponieważ coś raz wrzucone do Internetu pozostaje tam na zawsze. Prawo przewiduje przecież zatarcie skazania, czy zatem wieczne napiętnowanie kogoś w sieci nie narusza jego praw? To samo dotyczy zniesławienia, pomówień i wielu innych działań skierowanych w Internecie przeciwko konkretnym osobom. Uważam, że Internet jest miejscem, gdzie naruszane są konstytucyjne prawa, tylko nie ma na razie skutecznego sposobu, jak sobie z tym radzić.
– Jednak, wyłączając przypadki, w których zachodzi ryzyko naruszenia interesu pokrzywdzonego, publikacja wyroku w Internecie z podaniem danych osobowych sprawcy bywa bardzo skuteczna.
– To prawda, publikacja w Internecie działa tak samo, jak podanie wyroku do publicznej wiadomości. Dopóki jednak nie ma możliwości skutecznego usuwania informacji z Internetu, na przykład po zatarciu skazania, dopóty byłabym bardzo ostrożna z publikowaniem orzeczeń w sieci bez ich uprzedniej anonimizacji.
– Wracając do praktyki sądów, pojawiają się postulaty, że jawne i publikowane powinny być wszystkie dane dotyczące drogi zawodowej sędziego, w tym pozwalające ocenić stabilność jego orzecznictwa.
– Dane dotyczące drogi zawodowej sędziego nie są utajniane i nie jest to żadnym problemem. Natomiast co do stabilności orzeczeń, to powstrzymałabym się od tak daleko posuniętych dywagacji, ponieważ to tylko jeden z mierników pracy sędziego, wcale nie najbardziej znaczący. Wystarczyłoby przecież, żeby ktoś miał w ciągu roku trzy sprawy w kontroli instancyjnej, z tego dwa wyroki uchylone z różnych powodów, a okazałoby się, że ma bardzo wysoki wskaźnik uchyleń.
– A jawność procesu nominacyjnego sędziów? Czy informacje na ten temat nie powinny trafiać do Internetu?
– Nie widziałabym w tym nic złego, bo nie uważam, żeby stanowiło to naruszenie czyichkolwiek praw. Tylko czy myślą państwo, że społeczeństwo jest naprawdę ciekawe takich informacji?
– Pomogłyby one przeciąć spekulacje odnośnie wpływu czynników pozamerytorycznych na awanse sędziów.
– Jak mówiłam, nie widzę tu przeciwwskazań.
– Pani sędzio, oprócz orzekania w NSA bierze Pani czynny udział w dyskusjach dotyczących kondycji sądownictwa w Polsce, broni Pani również interesu sędziów, dziś w stowarzyszeniu Themis. Od dawna krytykuje Pani model nadzoru administracyjnego sprawowanego nad sądami powszechnymi.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Problem z informacją publiczną?
Niewielu korzysta z wtórnej informacji publicznej
Boni: potrzebujemy cyfrowej umowy społecznej
Konstytucyjne prawo dostępu do informacji publicznej
Na wokandzie: Sędzia statystyczny
NSA: liczba wydanych pozwoleń na parkowanie nie jest tajemnicą
Rada Ministrów przyjęła projekt usprawniający funkcjonowanie sądownictwa
NIK o nadzorze nad służbami specjalnymi
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.