Debaty



Zajadło, Piwnik, Klicki: Powiedzieli, napisali…(odcinek 1)

Barbara Piwnik| demokratyczne państwo prawa| Jarosław Kaczyński| Jerzy Zajadło| Karol Modzelewski| Konstytucja| trójpodział władzy| Trybunał Konstytucyjny| Wojciech Klicki

włącz czytnik

- Po raz kolejny powtarzam: najważniejsi są ludzie, sposób dochodzenia do zawodu, awansowania w zawodzie. Jeżeli przewiduje się w formie nagradzania odejście od rygorów związanych z ową możliwością awansowania to prowadzi to do patologii. Nie może tak być! Nie będzie dobrego prawa, jeśli nie będzie jasnych, klarowanych zasad, bez względu na to, kto jest prezydentem, premierem, jaka partia jest partią rządzącą. Jeżeli będą stałe, trwałe, niezłomne zasady powodujące, że na wszystko w życiu trzeba będzie zapracować, że sędzia czy prokurator będzie miał świadomość, iż prowadząc postępowanie czy sądząc będzie miał gwarancje prawne, że nikt mu się nie będzie wtrącał, że bierze za to odpowiedzialność – wymiar sprawiedliwości będzie funkcjonował tak, jak powinien. Dla obywatela też będzie jasne, kto dostanie sprawę do sądzenia, która prokuratura będzie ją prowadziła, obywatel będzie wiedział, jaki jest system i możliwość zaskarżenia decyzji podejmowanej przez prokuratora. Cały czas mówię o tym samym: potrzebne jest jasne prawo, czytelne zasady.

Nie złożyłabym jako sędzia ślubowania po północy, rozmowa Doroty Kowalskiej z sędzią Barbarą Piwnik, Polska – The Times 18.01.2016

Wojciech Klicki, Fundacja Panoptykon

- Warto przypomnieć, że ta ustawa [ustawa o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw] to nie dziecko PiS. Po prostu w 2014 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepisy regulujące inwigilację obywateli są niezgodne z konstytucją, i kazał je poprawić. Dzisiejsza nowelizacja ustawy o policji, o której mówimy, to nieudana próba tej naprawy.

- Co niepokoiło Trybunał?

- Brak kontroli nad tym, co dzieje się z danymi zassanymi przez służby, nad tym, jak się je pobiera, możliwość sięgnięcia po billingi nawet w błahych sprawach, brak obowiązku niszczenia danych z podsłuchów. Trybunał dał posłom 18 miesięcy, żeby to naprawili. Parlamentarzyści PO stworzyli słaby projekt i zostawili to zgniłe jajo PiS. Projekt PO był zły, za to projekt PiS jest bardzo zły.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.