Debaty
Zwara: mocna adwokatura w trudnych czasach
adwokatura| Andrzej Zwara| Krzysztof Sobczak| NRA| sądownictwo dyscyplinarne| samorząd radcowski| usługi prawnicze| zawód zaufania publicznego
włącz czytnikWedług nas istotą samorządności zawodowej jest samorządne sądownictwo dyscyplinarne. To my ustalamy wiążące nas normy etyczne i to my możemy je egzekwować. Oczywiście z zachowaniem prawa do sądu. Dotychczasowa linia orzecznicza sędziów Sądu Najwyższego, do którego trafiają odwołania od orzeczeń samorządowych sądów dyscyplinarnych, jest dla nas bardzo pozytywna. Nie ma żadnego uzasadnionego powodu by psuć to, co dobrze działa. Nie ma żadnego powodu, by obciążać i tak przeciążone sądy powszechne sprawami, których rozpoznawanie nie leży w ich kompetencji. Sądownictwo dyscyplinarne nie jest przecież formą represji władzy sądowniczej czy też prokuratury nad niezawisłą i niezależną adwokaturą, lecz jedynie formą samodyscypliny środowiskowej. Dlatego uważamy, że to absolutnie zły pomysł.
W uchwale zjazdu jest mowa o potrzebie zmian w zasadach etycznych adwokatury. O jakie zasady chodzi?
Największym problemem, o którym od dłuższego czasu dyskutujemy jest określenie granicy między zakazaną reklamą a dopuszczalną informacją. Powinniśmy przyjrzeć się, czy zasady etyczne zapisane w Zbiorze zasad nie wymagają dostosowania do współczesności. W szczególności czy normy nie ograniczają nas zbyt daleko w możliwości prowadzenia działalności. Myślę tu np. o zasadach udziału adwokata w czynnościach egzekucyjnych. Stoi także przed nami sprawa uregulowania zasad specjalizacji zawodowych.
A jeśli chodzi o reklamę, to czy klaruje się jakaś nowa formuła w tej dziedzinie?
Wydaje mi się, że wszyscy są zgodni co do tego, że traktowanie naszego zawodu wyłącznie jako działalności komercyjnej, oznaczałoby zgodę na typowe dla takiej działalności zasady reklamy. I to jest nie do przyjęcia. Jesteśmy zawodem zaufania publicznego, więc w tej dziedzinie dotyczą nas podwyższone standardy. Powinniśmy więc dyskutować raczej o zakresie dopuszczalnej informacji. Rodzi się pytanie w jakim zakresie i w jakich formach możemy informować o swoich preferencjach zawodowych, o doświadczeniach i kompetencjach oraz o ewentualnych przewagach konkurencyjnych.
To co może się mieścić w ramach tej dopuszczalnej informacji. Dane o wykształceniu, doświadczeniu zawodowym, dorobku w jakiejś dziedzinie? Tu dochodzimy do wywołanego już przez pana problemu specjalizacji. O czym w tej dziedzinie adwokat będzie mógł informować?
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.