Publicystyka



Dowodziki poproszę

nakaz zapłaty| nota odsetkowa| odsetki karne| powództwo| wezwanie do zapłaty| wierzytelność| zadłużenie

włącz czytnik

Dlaczego tak się dzieje? Nie wiem, nie jestem stróżem braci i sióstr moich. Ale mam swoje podejrzenia, bo i mnie niejednokrotnie kusiło, żeby w kolejnej sprawie z powództwa funduszu sekukuryku, gdzie jedynym "dowodem" była  na w pół nieczytelna kopia jednej linijki jakiejś tabeli z cyferkami, zasądzić zaocznym ile chcą i mieć sprawę z głowy, zamiast oddalać powództwo i pisać piętnaste w tym miesiącu uzasadnienie. Niestety w sytuacji, gdy ilość nakładanych obowiązków przekracza granice możliwości, a ocena pracy mierzona jest ilością, a nie jakością orzeczeń takie pokusy są na porządku dziennym. Cały czas mam jednak nadzieję, że ktoś w końcu przejrzy na oczy, i zrozumie, że przyspieszanie postępowań przez poganianie sędziów by więcej pracowali koniec końców odbija się negatywnie na podsądnych. Bo niestety każdy ma granicę, powyżej której ma już dość zabawy w skrzyżowanie Doktora Judyma z Siłaczką... Ja jestem już bardzo blisko...
Sub iudice

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.