Publicystyka
Realizm DiP-u po latach
Andrzej Wielowieyski| Bronisław Komorowski| DiP| Edward Lipiński| Jan Józef Lipski| Jan Lityński| Klub Krzywego Koła| KOR| Mieczysław Rakowski| Stefan Bratkowski| Zespół Usługowy DiP
włącz czytnikJak wiemy, już wkrótce wszyscy też znaleźli swoje miejsce w największym ruchu społecznym powojennej Europy – w Solidarności. Póxniej – odnaleźli sioę w obozach dla internowanych. Jeszcze później wielu z nich wzięło udział w obradach przy Okrągłym Stole i w pracy nad budową nowej rzeczywistości.
Władze PRL Raport przemilczały.
Konwersatorium przygotowało kolejne raporty: "Jak z tego wyjść?" (kwiecień 1980), "Społeczeństwo wobec kryzysu" (luty 1981), "Polska wobec stanu wojennego" (1982). Były one publikowane przez Niezależną Oficynę Wydawniczą Nowa i odczytywane na antenie Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.
18 grudnia, po ponad 35 latach w siedzibie Fundacji Centrum Prasowe dla Krajów Europy Środkowo-Wschodniej odbyła się debata, poświęcona roli Konwersatorium i jego raportów.
O zawiązaniu DiP opowiadał Stefan Bratkowski, jeden z założycieli DiP-u:
"Na pierwszym spotkaniu poprosiliśmy zebranych, by zgłosili się ci, którzy mają na tyle dużo czasu, by poświęcić go działalności organizacyjnej. Zgłosiło się 10 osób, potem to grono rozszerzyło się do 21 osób. Nasze środowisko, zawsze uważane za środowisko indywidualistów, odsuniętych od siebie nawzajem, naraz utworzyło grupę ludzi, zdolną do współpracy i wykazujących bardzo wysoki poziom intelektualny".
"To było takie skrzyknięcie się. Wszystko odbyło się w kilkanaście dni" - dodał Andrzej Wielowieyski. Przypomniał także słowa profesora Jerzego Jedlickiego, który powiedział, że "DiP uratował honor inteligencji polskiej", a także opinię Jana Józefa Lipskiego, który ocenił, że "DiP zdążył w ostatniej chwili".
"Sądzę, że miał rację. To były już ostatnie chwile - PRL na naszych oczach zamierał. Nasze raporty przygotowywaliśmy w momencie wielkich wydarzeń - papież przyjeżdża do Polski, otrzymał od nas egzemplarze raportu, dyskutowałem z nim bezpośrednio na ich temat" - ocenił Wielowieyski.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Skąd wzięliśmy nasz ustrój?
O profesorze Witoldzie Kuli
Polska po 25 latach: Gospodarka
Polska po 25 latach: Mączyńska - Transformacja na 3 z plusem
25 lat wolności
Bratkowski: Może być inaczej. Taniej i mądrzej
E. Wnuk-Lipiński: Polska mała apokalipsa
Szaruga: Rzecz o inteligencji
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.