TK



D. Dudek: Ekspertyza prawna w sprawie wniesionego przez Prezydenta RP projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

Biuro Analiz Sejmowych| Dariusz Dudek| Prezydent| projekt ustawy o TK| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

Uzasadnienie podnosi, iż sygnalizacja ta nie tworzy po stronie jej adresata obowiązku realizacji sformułowanych postulatów lub uwag, ale powodować powinna przynajmniej jego refleksję i reakcję, a poinformowanie przez jej adresata o zajętym stanowisku sprzyjać powinno współdziałaniu organów państwa na rzecz spójności i kompletności systemu prawa (str. 4).

Problem polega na tym, iż wobec braku jakichkolwiek powinności prawnych po stronie adresata sygnalizacji, jej dokonanie nie tylko nie musi wywoływać skonkretyzowanej „reakcji”, ale nawet nie obliguje do zajęcia jakiegokolwiek stanowiska. W rezultacie, wykonanie sygnalizacji pozostaje czysto informacyjnym działaniem Trybunału, w istocie nie rodzącym nawet minimalnego obowiązku zajęcia stanowiska w tej sprawie przez określony organ prawodawczy. To zaś upodabnia sygnalizację do dalej unormowanej w projekcie instytucji corocznie przedkładanej Sejmowi oraz Senatowi informacji o  istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału (art. 6). Skoro tak, sygnalizacja niemająca postaci orzeczenia (por. art. 95 i nast.) nie wymagałaby nawet formy odrębnego postanowienia, a może być zawarta w uzasadnieniu orzeczenia Trybunału, rozstrzygającego konkretną sprawę.

Nie uważam tego za rozwiązanie satysfakcjonujące i prowadzące do oczekiwanej przez Wnioskodawcę „refleksji i reakcji” adresata sygnalizacji trybunalskiej. Dla osiągnięcia takiej „reakcji”, nie polegającej przecież na niedopuszczalnym „wymuszaniu” przez Trybunał podjęcia adekwatnych działań prawodawczych, postulowałbym zmianę akcentów w analizowanym przepisie (art. 6 ust. 2), np. do postaci następującej: Adresat sygnalizacji informuje Prezesa Trybunału o stanowisku i podjętych działaniach w sprawie, będącej przedmiotem sygnalizacji.

Przy takim ujęciu, rezultaty sygnalizacji byłyby dwojakie: minimalny obligatoryjny polegałby na informacji zwrotnej, zaś potencjalnie dalej idący, ale zależny wyłącznie od kultury politycznej i prawnej adresata sygnalizacji, polegałby na podjęciu właściwych kroków prawnych (prawodawczych) dla usunięcia uchybień i luk w prawie oraz dla zapewnienia spójności systemu prawnego, stosownie do niewiążących, ale miarodajnych sugestii Trybunału.

4) Związana z funkcją sygnalizacyjną coroczna informacja Trybunału o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału jest w świetle projektu upowszechniana dwojako: jest ona przedkładana Sejmowi oraz Senatowi (art. 6 ust. 1), a ponadto przekazywana 12 innym organom władzy publicznej, poczynając od Prezydenta a na Prezesie NBP kończąc (ust. 3). Projekt przewiduje „rozpatrywanie” informacji przez izby parlamentu, jednak bez głosowania nad nią (ust. 2), natomiast nie przewiduje żadnego działania po stronie pozostałych adresatów tego wystąpienia Trybunału.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.