TK
Ta sprawa - i tu już przechodzę do części szczegółowej - jest sama w sobie skomplikowana i dlatego zacznę od wyroku Trybunału Konstytucyjnego niedawno wydanego, w którym mamy do czynienia ukazaniem złożoności problemu i trudności w jego rozstrzygnięciu.
Mam na myśli wyrok oznaczony sygnaturą K10/09, w którym kwestionowano przepis zmieniający mechanizm naliczania opłaty za wydobywanie kopalin. To był przepis, który w efekcie doprowadził do zmniejszenia dochodów z tego tytułu gmin i stąd się pojawił wniosek ze strony podmiotu, który zakwestionował mechanizm zmian opłaty za wydobywanie kopalin. Na początku pojawił się problem, który związany jest z rozumieniem istoty samorządu terytorialnego i podmiotowości wspólnoty samorządowej. Czy w ogóle wniosek jest dopuszczalny, czy mamy do czynienia z sytuacją, w której przepis określający mechanizm naliczania opłat za wydobywanie kopalin mieści się w zakresie działania gminy? Jeżeli się mieści, to wtedy wniosek jest dopuszczalny, jeżeli się nie mieści, to nie jest. I oczywiście tego typu rozstrzygnięcie w tle, jest zależne od poglądu tego, który to rozstrzyga. Czyli każdego sędziego z osobna. Tu wyłącznie decyduje pogląd na temat funkcji i istoty zachowań czy działań jednostki samorządu terytorialnego. W omawianej sprawie Trybunał uznał legitymację i dopuścił wniosek. Podzielił zatem pogląd, że gmina występuje w obrocie prawnym jako podmiot administrujący, podmiot, który jest skoncentrowany na wykonywaniu wymagających środków finansowych, a skoro opłata eksploatacyjna jest jedynym ze źródeł dochodów własnych, to gmina ma interes prawny w zbadaniu, czy samowymiar opłaty nie narusza Konstytucji.
Zwróćmy uwagę, że w kontekście setek gmin, na obszarze których w przyszłości będzie można pozyskiwać gaz łupkowy to orzeczenie będzie miało kapitalne znaczenie. Istnieje bowiem grupa zagadnień mających niesamowicie silny ładunek faktyczny i społeczny i takież konsekwencje. Trybunał Konstytucyjny zazwyczaj ma ich świadomość, ale może orzekać tylko o problemie konstytucyjnym. Implikacje faktyczne i społeczne oraz kwestie celowości nie mogą stanowić argumentu dla rozstrzygnięcia sądu konstytucyjnego. Ale trudno przecież ich nie dostrzegać per facta concludentia choć bywa, że konsekwencje tej istniejącej – nazwijmy ja „pozaprocesowej”- wiedzy sędziego ujawniają się dużo później. Jak to będzie zapewne miało przy realizowaniu zadań w dziedzinie poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Łup z łupków do podziału
Janosikowe bez zmian
Ziemię zabierają, odszkodowań nie płacą
Inicjatywa uchwałodawcza obywateli: rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody
Gaz łupkowy: Orlen wierci pierwszy odwiert poziomy
Prezydent podpisał zmiany w prawie wyborczym
Finanse samorządów: pierwsze czytanie obywatelskiego projektu w Sejmie
Nie będzie specjalnej ustawy o gazie łupkowym
Kontakty radnych z mieszkańcami: rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody
Janosikowy dylemat Mazowsza
TK: "janosikowe" niezgodne z konstytucją
Trwają prace nad nowym systemem finansowania samorządów
TK o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości gminnych
Jak zreformować samorząd terytorialny?
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.