TK
Eurosceptycyzm - wróg, czy odbicie w krzywym zwierciadle polityki i nauki
Artur Wołek| Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy| eurosceptycyzm| Herman Van Rompuy| Parlament Europejski| torysi| UE| wspólnota polityczna
włącz czytnikPierwszy możliwy do wyboru zestaw tworzą znane twarze i zjawiska od dawna łączone z eurosceptycyzmem. Konserwatywna frakcja w Parlamencie Europejskim – Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR), brytyjscy torysi, czeska prezydencja Rady EU w pierwszej połowie 2009 r. albo angielskie dzienniki, na przykład „The Times“. O dziwo, na tych eurosceptykach, których najprawdopodobniej Donald Tusk miał na myśli mówiąc o starym euro sceptycyzmie, wybór się nie kończy. Nową ofertę może zaproponować Finlandia, która z rezerwą podchodzi do mechanizmu stałego przejmowania cudzych długów (bail-out), za co w lecie tego roku była obwiniana o eurosceptycyzm, a nawet koniec końców sam Donald Tusk. Ten bojownik zwalczający nowy eurosceptycyzm zaraz po zakończeniu polskiego przewodnictwa w Radzie UE sam bowiem określił siebie jako „eurosceptyka w obiegowym rozumieniu tego słowa“[3]. Nie ma sensu kontynuowanie tego wyliczenia, bowiem jest oczywiste, że dla głównego nurtu dzisiejszej polityki europejskiej eurosceptykiem jest każdy, kto w jakikolwiek sposób i w jakimkolwiek stopniu zakwestionuje bieżący kurs UE. Można przejść nad tym faktem do porządku dziennego, bowiem żonglowanie terminami to chleb powszedni polityki. Jednak niebezpiecznym dla UE skutkiem takiego podejścia jest aprioryczne piętnowanie każdej krytyki obecnego trendu jako przejawu eurosceptycyzmu, nad którym nikt już nie będzie się zastanawiał. Na omówienie konsekwencji „walki z eurosceptycyzmem“ przyjdzie jeszcze kolej.
Jak definiuje się eurosceptycyzm?
Problem eurosceptycyzmu nie jest ograniczony do jego losów w wirze praktycznej polityki. Z terminem, jego definicją i systematyką ma bowiem wielki problem również nauka, która zresztą wprowadziła go do szerokiej polityki. Eurosceptycyzm był długo słowem, które odnosiło się tylko do Wysp Brytyjskich. Tam powstało w środowisku mediów, gdzieś w latach 80-tych i tam też najprawdopodobniej miało pozostać. Jednak pod koniec lat 90-tych brytyjski politolog Paul Taggart wprowadził je do świata akademickiego, używając do opisania ogólnej niezgody partii politycznych w krajach członkowskich UE na stan integracji europejskiej[4]. Czas kiedy w środowisku akademickim wzrasta zainteresowanie eurosceptycyzmem nie jest przypadkowy. W drugiej połowie lat 90-tych naukowcy zaczynają się bowiem zastanawiać, jak wyjaśnić wzrastający brak zgody na kurs, który został obrany dla UE i to nie tylko wśród opinii publicznej UE, ale i elit. Jako przejawy tej niezgody interpretowano nieudane referenda w sprawie Traktatu z Maastricht, ale także ciągle spadającą frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na przełomie XX i XXI w. czasopisma naukowe i konferencje rozbrzmiewały intensywną debatą, jak teoretycznie ująć eurosceptycyzm, dokładniej usystematyzować i wyjaśnić.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Tradycja i postęp, czyli o kłopotach Europejczyków z radzeniem sobie z problemami
Jak polskie elity oswoiły populizm
Wspólnota polityczna i naród
Europa wymknęła się spod kontroli
Ambasador T. Orłowski: Powrót hydraulika?
Wykład profesora Jana Zielonki "W jakim kierunku zmierza Europa"
Rozkręcanie Unii czy alternatywa dla “klaunów”
Europa marzycieli czy pragmatyków?
Joschka Fischer: Europę czeka jeszcze wiele kłopotów
Demokracja pod presją
Pollack: Europa potrzebuje wyobraźni
Antyeuropejskie wybory i nadzieja na europejskie przebudzenie
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.