TK



Kontrola obowiązku notyfikowania ustawy w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym (cz. I)

czynności prelegislacyjne| konstytucyjność| kontrola konstytucyjności| notyfikacja| prawo unijne| procedura legislacyjna| regulamin Sejmu| Senat| Traktat o Funkcjonowaniu UE| Trybunał Konstytucyjny| Trybunał Sprawiedliwości UE| TSUE

włącz czytnik

Kontrola konstytucyjności ustawy, wobec której został sformułowany zarzut nie-dopełnienia obowiązków notyfikacyjnych, wymaga swoistego podejścia proceduralnego. Niesporne jest, że orzekając o zgodności ustawy z konstytucją Trybunał Konstytucyjny może ocenić zarówno jej treść, kompetencję ustawodawczą, jak też tryb wydania. Przepisy konstytucji nie określają wprost kryteriów kontroli prawa, można wywieść je jednak z ogólnej konstytucyjnej formuły wyrokowania przez Trybunał o zgodności ustaw z Konstytucją”[9]. Orzekanie o zgodności to bowiem rozstrzyganie o meritum , ale również o kwestiach kompetencyjnych i proceduralnych. Sprzeczność ustawy z prawem może dotyczyć któregokolwiek z tych elementów, a z kolei podporządkowanie ustawodawcy konstytucji w żaden sposób nie ogranicza obowiązku za-chowania kompleksowej zgodności ustawy we wszelkich przejawach jej relacji z wzorcami kontroli. Niewyróżnienie w ustawie zasadniczej kryteriów kontroli należy rozumieć tylko w ten sposób, że żadne z nich nie zostało wyłączone z kognicji sądu konstytucyjnego — milczenie ustrojodawcy trzeba zatem uznać za dopuszczenie kontroli norm prawnych w pełnym zakresie, we wszystkich ich aspektach[10].

Proceduralna kontrola ustawy jest poddana ogólnym konstytucyjnym zasadom badania zgodności norm, tym samym, które rządzą kontrolą konstytucyjności prawa według pozostałych kryteriów — materialnego i kompetencyjnego. Tożsame są więc wymogi odnośnie do konstrukcji zaskarżenia, oceny adekwatności podstawy kontroli, formuły (sentencji) rozstrzygnięcia sądu konstytucyjnego oraz skutków orzeczenia, choć ta ostatnia kwestia bywa przedmiotem kontrowersji[11]. Jedyną odmiennością, wyróżnikiem kontroli proceduralnej zwłaszcza na tle kontroli treści norm, jest jej przedmiot badania, który w pewnym uproszczeniu można określić jako swego rodzaju analizę okoliczności faktycznych. Kontrola formalna wymaga bowiem dokonania ustaleń mających na celu weryfikację rzeczywistego stanu dochowania reguł stanowienia prawa. Przedmiotem kontroli Trybunału jest więc czynność prawodawcza — akt ustanowienia norm prawnych a nie wytwór tej czynności w postaci ustawy. Kompetencje Trybunału jako sądu prawa” zostają uzupełnione o uprawnienie do kontroli faktycznego przebiegu prac legislacyjnych. W istocie nie dochodzi więc do klasycznej analizy zgodności norm prawnych w relacji hierarchicznej; metodyka orzekania sądu konstytucyjnego jest bliższa raczej czynnościom sądów powszechnych w procesie stosowania prawa[12]. Ta odmienność kontroli proceduralnej wynika z jej natury prawnej i modyfikuje częściowo sposób argumentacji w postępowaniu przed TK (należy akcentować inny rodzaj niezgodności ustawy niż w wypadku pozostałych kryteriów kontroli).

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.