TK



Społeczny brainstorming

Komisja Europejska| konsultacje społeczne| Różą Thun| stanowienie prawa| Unia Europejska

włącz czytnik

Z kolei, gdy mają miejsce wybory parlamentarne, to potem ci ludzie, którzy są wybrani do parlamentów krajowych, wybierają tych, którzy są ministrami, a ci ministrowie rządzą Europą. Często mam wrażenie, że obywatele nie zawsze rozumieją ów mechanizm, a my za mało mówimy o tym, że nasze wybory krajowe są dzisiaj wyborami europejskimi właśnie.

Obywatele nie wiedzą, jakie mają prawa?

Oni wiedzą, że mają prawo wybierać. Może jeszcze przez 20 lat demokracji nie nauczyliśmy się rozumieć wagi każdego głosu. To nie jest tylko polityka informacyjna, to jest cała edukacja szkolna, wpływ mediów. Brzmi banalnie, ale obywatel jest w centrum uwagi. Na dodatek dzisiaj, kiedy możemy się tak łatwo komunikować, szansa wydaje się kompletnie niewykorzystana! Obywatela powinno się bardziej angażować we współdecydowanie, politycy powinni wyraźnie dawać mu do zrozumienia, że go słuchają. Chodzi więc o różne spotkania, zebrania itd. Uważam, że jest to o wiele za mało praktykowane.

Z pani poseł doświadczeń wynika, że Polacy jednak chcą dyskutować i mieć na to wpływ.

Każdy chce być traktowany serio. Temat dotyczący obywateli powinien być jasno sformułowany,. Moje konsultacje dotyczą handlu elektronicznego, który jest ważny dla bardzo wielu osób. Pytania są sformułowane jasno, więc na spotkania ze mną przychodziło bardzo dużo ludzi, otrzymywałam wiele maili. Ja nie robiłam jakichś wielkich konsultacji. Odpowiedzi były bardzo ciekawe, widać było, że wiele osób zadało sobie trud. Jestem posłem sprawozdawcą do bardzo ważnego tematu i chciałam wiedzieć, co na ten temat myślą moi wyborcy.  Gdybym miała więcej czasu, większą ekipę, która by się tym zajęła, to można by takie konsultacje przeprowadzać częściej i lepiej.

Obywatel się wypowiada, ale czy zawsze brane są pod uwagę jego wypowiedzi?

Konsultacje społeczne nie są referendum. Nie znaczy to, że obywatele, którzy odpowiadają, o czymś decydują. Mają wpływ na kształtowanie poglądu osoby, która przeprowadza te konsultacje. I w moim przypadku tak było. Nie znaczy to jednak, że wszystko muszę uwzględnić, bo odpowiedzi są niesamowicie zróżnicowane. A zatem nie każda odpowiedź znajduje potem swoje odzwierciedlenie w prawie.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.