TK



Uzasy, ach uzasy...

powód| pozwany| sąd| sędzia| uzasadnienie wyroku

włącz czytnik

Po czwarte, uzasadnienie potrzebne jest „żeby ładnie zakończyć akta”. Właśnie po to. Nie po to, by je mieć na wszelki wypadek. Nie po to, żeby w razie potrzeby sięgnąć do podanej w nich argumentacji. Po prostu akta kierowane do archiwum wyglądają wtedy „porządniej”, więc w kancelarii (tudzież departamencie prawnym) ustalono, że w każdej sprawie należy żądać uzasadnienia. O tym dowiedziałem się z dobrego źródła krótko po tym jak zarwałem noc, by w terminie napisać cztery uzasadnienia na wniosek tegoż właśnie powoda.  No i co miałem zrobić? Napisać skargę od Izby? Ale na co? Przecież pan mecenas ma prawo żądać uzasadnienia i tylko z tego prawa korzysta.

Po piąte, wniosek o uzasadnienie składa się dlatego, że wtedy odpis wyroku dostaje się za darmo, a nie za 6 zł. Słyszałem nawet że pewien pełnomocnik bez żenady to przyznał, uzasadniając to oczywiście obowiązkiem dbania o interes klienta. Bo w końcu jak dzięki temu klient zaoszczędzi 6 zł to to będzie w jego interesie. Jak widać nie widział nic złego w tym, że zaoszczędzenie przez jego klienta 6 zł kosztowało kilka godzin pracy sędziego. No i co? Napisanie takiego uzasadnienia to także była „nieodłączna część pracy sędziego”?

Dlatego z utęsknieniem oczekuję zakończenia nieudanego eksperymentu pod nazwą „brak opłaty kancelaryjnej od wniosku o uzasadnienie” i powrót do starych sprawdzonych zasad, wprowadzonych po tym, jak w 1938 r. postanowiono usprawnić postępowania. Jestem przekonany, że wprowadzenie tych opłat zlikwiduje wiele patologii związanych z takimi wnioskami, co wszystkim wyjdzie na dobre. W zasadzie nie miałbym też nic przeciwko przywróceniu także paru innych rozwiązań z przeszłości, na przykład opłat od załączników. Może skończyłoby się wtedy zalewanie sądów makulaturą, w myśl zasady że waga argumentów zależy od wagi pisma. Ale to, ponownie, temat na inną dyskusję.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.