TK



Walka z kryzysem strefy euro i o władzę w Europie (2010-2012)

euro| Euroland| kryzys finansowy| pakt fiskalny| unia bankowa| Unia Europejska| Unia Gospodarcza i Walutowa

włącz czytnik

Wiosną 2012 roku Niemcy zgodziły się, aby niewykorzystane fundusze z Europejskiego Instrumentu Stabilności Finansowej mogły zasilić EMS. Zdaniem ekspertów nawet połączona wartość tych funduszy (ok. 700 mld euro) może okazać się niewystarczająca dla ratowania zagrożonych państw unii walutowej. Oprócz tego, politycy europejscy zapowiedzieli wzmocnienie Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) kwotą 200 mld euro na ratowanie Eurolandu (w grudniu 2011 roku).

W czerwcu 2012 roku pojawiło się zapewnienie o możliwości bezpośredniego zakupu z funduszy ratunkowych strefy euro obligacji państwowych na tzw. rynku wtórnym. Miało to obniżyć poziom oprocentowania rynkowego tych obligacji w sytuacji, kiedy przekraczają one poziom możliwy do udźwignięcia przez poszczególne rządy (czyli powyżej 7 proc. dla obligacji dziesięcioletnich). Dodatkowo wspomniana interwencja miała być łatwiejsza dla tych państw, gdyż nie będzie obwarowana restrykcyjnymi warunkami tak jak wcześniejsze pożyczki udzielane z obu funduszy dla Grecji, Irlandii i Portugalii.

 

Warto zauważyć, że w Traktacie ustanawiającym Europejski Mechanizm Stabilności formalnie przewidziano możliwość zakupu obligacji państw członkowskich na rynku pierwotnym i wtórnym. Decyzja podjęta na czerwcowym szczycie była więc bardziej deklaracją polityczną i miała uspokoić rynki finansowe. Niemniej następnego dnia po jego zakończeniu rząd fiński i holenderski zapowiedziały zablokowanie możliwości interwencyjnego zakupu obligacji na rynku wtórnym. Zniweczyło to pozytywny wydźwięk ustaleń czerwcowego szczytu. Ukazało poważne różnice zdań występujące między głównymi państwami strefy euro, które blokują przyjmowanie kolejnych zobowiązań finansowych.

 

W czerwcu 2012 roku państwa Eurolandu uzgodniły udzielenie wsparcia z funduszy ratunkowych na ratowanie hiszpańskich banków dla rządu tego kraju (w wysokości do 100 mld euro). Kolejnym ułatwieniem dla tego państwa ma być rezygnacja z zasady uprzywilejowania - w sytuacji niewypłacalności dłużnika - pożyczek udzielanych przez władze publiczne przed tymi rynkowymi. Taka decyzja osłabia ochronę pożyczek dla Hiszpanii udzielanych przez inne rządy państw strefy euro. Ale umożliwia zmniejszenie rentowności pożyczek rynkowych (inwestorzy prywatni nie muszą podnosić oprocentowania swoich pożyczek na wypadek trudniejszej możliwości odzyskania długu). Kolejnym ułatwieniem ma być możliwość bezpośredniego udzielania wsparcia z Europejskiego Mechanizmu Stabilności dla sektora bankowego w państwach Eurolandu. Nie jest to jednak instrument, który będzie można uruchomić szybko. Został on bowiem obwarowany poważnym warunkiem. Najpierw musi powstać scentralizowany nadzór nad sektorem bankowym (przynajmniej w strefie euro). Konkretne decyzje w tej sprawie przełożono na szczyt w grudniu 2012 roku.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.