TK
Walka z kryzysem strefy euro i o władzę w Europie (2010-2012)
euro| Euroland| kryzys finansowy| pakt fiskalny| unia bankowa| Unia Europejska| Unia Gospodarcza i Walutowa
włącz czytnikIstotne znaczenie dla przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się kryzysu w strefie euro mają interwencje Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Ponieważ traktaty europejskie zabraniają temu bankowi bezpośredniego skupowania długu publicznego państw członkowskich – szuka on innych sposobów stabilizacji systemu finansowego. Z jednej strony jest to polityka niskich stóp procentowych. W lipcu 2012 poziom głównej stopy procentowej został obniżony do historycznie najniższego poziomu w Eurolandzie tj. 0.75 proc. Z drugiej strony EBC zasilił sektor bankowy gigantyczną kwotą nisko oprocentowanych pożyczek. W grudniu 2011 r. udzielił 489 mld euro trzyletniej pożyczki jedynie na 1 proc.. W lutym 2012 powtórzył tę akcję w podobnej skali finansowej. Zmniejszono również wymagania dotyczące zabezpieczeń banków potrzebnych przy ubieganiu się o pożyczki (tzw. collateral). Banki europejskie rozpoczęły zakupy obligacji państw członkowskich, co przyczyniło się do zmniejszenia ich rentowności. Wszystko to miało doraźny efekt, gdyż rentowności tych obligacji zaczęły ponownie wzrastać dwa miesiące po ustaniu akcji EBC.
Tworzy to jednocześnie kolejne problemy na przyszłość. Przede wszystkim wprowadza do systemu bankowego coraz więcej obligacji państw zagrożonych bankructwem. W sytuacji niewypłacalności tych państw banki będą więc znacznie bardziej obciążone stratami z tego tytułu. Działania EBC przyczyniają się także do coraz większej nierównowagi finansowej systemu banków centralnych w Eurolandzie (tzw. TARGET 2). Sięgała ona pod koniec 2011 r. kwoty 800 mld euro. Oprócz tego EBC od maja 2010 roku skupuje interwencyjnie obligacje zagrożonych państw Eurolandu (w ramach programu Securities Market Programme). Jest to określane jako monetyzacja długu publicznego państw unii walutowej, czyli odkupienie obligacji przez EBC w zamian za dodatkową emisję pieniądza. Na początku 2012 roku Bank miał tych obligacji już w sumie ok. 220 mld euro. W sytuacji niekontrolowanego bankructwa któregoś z państw unii walutowej grozi to poważnymi stratami EBC i koniecznością dokapitalizowania tego Banku przez państwa członkowskie.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Kryzys euro - wierzchołek góry lodowej
ETS: Zielone światło dla europejskiego mechanizmu stabilności (EMS)
Kurs na euro
Władza w czasach kryzysu
Cezary Wójcik: Między euro a złotówką
Sejm wyraził zgodę na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego
ETS wydał wyrok w sprawie krótkiej sprzedaży
Raport NBP: koniunktura poprawia się
Najsilniejszą gospodarką w UE są dziś Niemcy, w najgorszym położeniu jest Grecja
Sąd Trybunału w Luksemburgu o Eurosystemie i EBC
Komisja nie zarejestruje Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej w sprawie "niegodziwego" długu Grecji
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.