Debaty



Kontrola obowiązku notyfikowania ustawy w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym (cz. II)

czynności prelegislacyjne| konstytucyjność| kontrola konstytucyjności| notyfikacja| prawo unijne| procedura legislacyjna| regulamin Sejmu| Senat

włącz czytnik

Przybliżając tę myśl, warto zauważyć, że konstytucyjna zasada pierwszeństwa prawa unijnego koncentruje kilka niezależnych mechanizmów prawnych przeciwdziałających sytuacjom kolizyjnym. W jej skład wchodzą — bez wątpienia — powszechnie uznane w polskim systemie prawa reguły kolizyjne, które można stosować bez odrębnego upoważnienia w ustawie, i które należą do podstawowej metodyki pracy sędziego.

Za ich pomocą są usuwane niezgodności między normami prawnymi tego samego typu (np. normami merytorycznymi), mającymi przynajmniej częściowo wspólny zakres za-stosowania lub normowania; w istocie są one środkiem egzegezy tekstu prawnego. Zasada pierwszeństwa obejmuje także rozstrzyganie treściowych sprzeczności prawa, które polegają na ocenie zgodności norm ustawowych z normami unijnymi o znacznym stopniu ogólności, zwanymi niekiedy zasadami podstawowymi — postępowanie sądu zbliża się wówczas do modelu stosowania prawa przez Trybunał Konstytucyjny (tyle że odbywa się incydentalnie, czyli w toku konkretnej sprawy sądowej, nie ma mocy powszechnie obowiązującej i nie wywołuje skutku derogacyjnego). Istotnym uprawnieniem zakotwiczonym w zasadzie pierwszeństwa jest możliwość pomijania przepisów ustawowych ze względu na niezgodności proceduralne lub kompetencyjne, a więc nie-dochowanie wymogów trybu prawodawczego oraz wykroczenie przez organ państwa poza prawne podstawy działania[30]. Znaczy to, że sądy mogą oceniać samodzielnie również niektóre sprzeczności między normami prawnymi różnego typu (np. normą kompetencji prawodawczej i normą merytoryczną, która powstała w wyniku jej zastosowania) oraz kontrolować, czy akt stanowienia prawa został wydany zgodnie z regułami wyznaczającymi dokonywanie czynności konwencjonalnych tego rodzaju.

Na gruncie przepisów Konstytucji RP należy poczynić jeszcze jedno rozróżnienie. Zasada pierwszeństwa prawa pierwotnego Unii Europejskiej (w ujęciu konstytucyjnym — umów międzynarodowych ratyfikowanych za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie lub przyjętych w trybie określonym w art. 90 Konstytucji[31]) zbiega się z hierarchiczną nadrzędnością tego prawa w stosunku do ustaw, co znakomicie ułatwia jej akceptację w sądowej praktyce stosowania prawa. Prima facie sąd krajowy postępuje wówczas w sposób typowy, a tzw. sprawa unijna nie przydaje jego rozstrzygnięciu znaczącej specyfiki. Inaczej rzecz wygląda natomiast w świetle art. 91 ust. 3 Konstytucji, ustanawiającego zasadę pierwszeństwa prawa stanowionego przez organizację międzynarodową o charakterze integracyjnym (w szczególności chodzi o tzw. unijne prawo pochodne), którego pozycja w katalogu konstytucyjnych źródeł prawa jest nieoczywista. Nie rozwijając bliżej tej kwestii, w tym nie odwołując się do hierarchicznego uporządkowania aktów normatywnych, art. 91 ust. 3 przesądza prymat względem ustawy także tego prawa, co znaczy, że sąd krajowy powinien stosować je bezpośrednio i wszelkie kolizje z ustawami rozstrzygać na jego korzyść.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.