Debaty
Prawo dla każdego
doradztwo przedprocesowe| edukacja prawna| Ewa Kopacz| koszty sądowe| Ministerstwo Edukacji Narodowej| obrońca z urzędu| pomoc prawna| prawo do bezpłatnej pomocy prawnej| samorząd adwokacki
włącz czytnikW Anglii i Walii obowiązuje tzw. green form scheme. Na tej podstawie pomoc przysługuje obywatelom o niskich dochodach (w praktyce to ok. 29% obywateli) i obejmuje ogólne porady prawnika (adviser/solicitor). Dotyczy niemal wszystkich gałęzi prawa i niemal wszystkich czynności, w tym przedsądowych (m.in. pisanie wniosków/listów, mediacje, sporządzenie opinii prawnej). Jest to więc system bardzo rozbudowany. Z pomocy prawnej wyłączonych jest dosłownie parę zagadnień, np. zniesławienie, odpowiednik naszego prawa ochrony konkurencji itp.
W praktyce system działa podobnie do niemieckiego. Podmiot powołany przez parlament w ciągu ok. 4-6 tygodni od złożenia wniosku wydaje osobie, która kwalifikuje się do bezpłatnej pomocy prawnej, certyfikat uprawniający ją do zgłoszenia się do jednego z „uczestniczących” prawników (solicitor/adviser), których koszty pokrywa w całości Legal Aid Agency. Istnieje także możliwość, że ktoś kwalifikuje się do takiej pomocy nie w pełni, a jedynie w części. Wówczas LAA może zaproponować mu częściowe pokrycie kosztów.
W Anglii i Walii dostęp do darmowej pomocy prawnej przysługuje ok. 29% obywateli w bardzo szerokim zakresie spraw – od karnych, przez cywilne, po administracyjne. Administrowaniem pomocą prawną zajmuje się Legal Aid Agency. Pomoc prawną świadczą zarówno prawnicy zatrudnieni przez administrację (w urzędach miast itd.), jak i – w przeważającej mierze – prywatne praktyki.
System brytyjski od niemieckiego różni się też tym, że w Niemczech pomoc mogą świadczyć wyłącznie profesjonalni prawnicy z uprawnieniami, którzy nie muszą być uczestnikami jakiegokolwiek programu. W Anglii i Walii z kolei, poza solicitors, porad prawnych udzielać mogą również advisors, tj. prawnicy, którzy niekoniecznie posiadają uprawnienia do reprezentowania klientów przed sądami. Muszą oni jednak uzyskać certyfikat wydawany przez LAA i być wpisanymi na sporządzaną przez LAA listę. Wówczas otrzymują od LAA wynagrodzenie.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
TK: wyrok w sprawie SK 33/12 dot. kosztów nieopłaconej przez strony pomocy prawnej przydzielonej z urzędu
Zwara: mocna adwokatura w trudnych czasach
Na wokandzie: J. Kozdroń - Egzamin z państwa prawa
Pół roku bez środków na pomoc prawną dla uchodźców?
Senat realizuje wyrok TK w sprawie kosztów pomocy prawnej
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.