Debaty



Zwodnicze uroki pokusy karania hate speech

demokracja| hate speech| hejterzy| Internet| media| mowa nienawiści| naruszenie uczuć religijnych| premoderacja treści| tabloidy| wolność słowa| zniewaga

włącz czytnik

Zakazy zniewag i obraz konkretyzują sądy, one w rzeczywistości kształtują dozwolone ramy wypowiedzi. A nasze sądy kiepsko sobie radzą z ironią, sarkazmem, z niektórymi postaciami sztuki performatywnej, sytuacją, gdy trzeba opisać przestępstwo inspirowane nienawiścią, i nie najlepiej udaje im się trudna sztuka werbalizacji czegoś, co nie jest dosłownością à la lettre.

Granice między słowem, bez którego nie ma demokracji, i słowem, które zabija wolność lub prawo innego człowieka, obecnie nie rysują się u nas jasno. Sądowy standard, który służy ich wytyczeniu na tle prawa, znajduje się ciągle na etapie ustalania metodą prób i błędów. Trochę szkoda, że tworzeniu k.k. w 1997 r. nie towarzyszyła refleksja nad tym, iż przy zniewagach i obrazach różnych osób nie zawsze cecha związana z ich „publicznym” charakterem powinna być traktowana jako czynnik obciążający. Trudno to bowiem pogodzić z aksjologią Konstytucji, w której w art. 14 wśród zasad ustrojowych sformułowano wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Ustawodawca zatem (jako adresat zasad ustrojowych) jest zobowiązany, aby kształtując ustawodawstwo zwykłe (w tym karne), mieć na uwadze rangę wolności prasy i mediów (także Internetu) umożliwiających komunikowanie się w społeczeństwie. Powinny o tym też pamiętać sądy przy rozstrzyganiu pojedynczych spraw i kształtowaniu standardu ochrony przed „złym słowem”.

A apele o cokolwiek muszą się wystrzegać zwodniczego uroku łatwej – zbyt łatwej – pokusy karania.

Artykuł pochodzi z opublikowanego przez Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce zeszytu zatytułowanego „Materiały z konferencji zorganizowanej przez Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Zakład Praw Człowieka WPiA UW i Zakład Praw Człowieka Wydziału Politologii UMCS w dniu 29 października 2012 r.” pod redakcją Dominiki Bychawskiej-Siniarskiej i Doroty Głowackiej.

Poprzednia 3456 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.