Publicystyka



Rola państw Europy Środkowej w Unii Europejskiej

Europa Środkowa| Francis Fukuyama| Grupa Wyszehradzka| integracja europejska| NATO| neoliberalizm| PKB| rozwój społeczno-ekonomiczny| UE| Viktor Orbán

włącz czytnik

Europa Środkowa znalazła się więc w wyniku przemian lat 90-tych XX wieku w dwóch podstawowych strukturach powojennego zachodu, w UE i w NATO. Stanowi to bez wątpienia historyczną zmianę, która przynosi dla regionu znaczący rozwój oraz zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Jednak nie rozwiązuje ostatecznie podstawowych dylematów geopolitycznych i nie przesądza wcale o przyszłości. Europa Środkowa jest wciąż rozpięta między neoliberalnym modelem anglosaskim a niemieckim modelem kontynentalnym. Z powodu kryzysu finansowego oraz przemian instytucjonalno-prawnych w strefie Euro, zaostrzających granice między państwami wspólnej waluty oraz państwami znajdującymi się poza nią, to rozdarcie staje się coraz trudniejsze. Transformacja lat 90-tych doprowadziła do wielkiego, jakościowego skoku, ale jednocześnie państwom Europy Środkowej nie udało się jak dotąd wypracować jakiegoś własnego modelu społeczno-ekonomicznego czy własnego pomysłu na zorganizowanie państwa, które mogłyby w bardziej partnerski sposób konkurować w ramach Unii z modelem anglosaskim czy kontynentalno-niemieckim. Prowadzi to do takich niebezpiecznych zjawisk jak dryf rozwojowy, pułapka średniego rozwoju, czy mówiąc wprost utrwalenie peryferyjnej logiki rozwojowej. Widać to coraz wyraźniej, jeśli zwrócić uwagę na wskaźniki konkurencyjności państw Europy Środkowej. Zarówno gospodarki regionu jak i społeczeństwa, pomimo osiągnięcia dużego postępu w zamożności, charakteryzują się bardzo niskim poziomem innowacyjności, wiedzy, samodzielności, własnych źródeł stabilnego rozwoju.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.