TK
P. Czarny: Opinia prawna na temat projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym
Biuro Analiz Sejmowych| EKPC| ETPC| Piotr Czarny| projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym| Trybunał Konstytucyjny
włącz czytnikAnalizowany projekt modyfikuje obecne postanowienia ustawowe, określając środek prawny, inicjujący postępowanie w tej sprawie, jako pytanie sądu prowadzącego ewidencję partii politycznych w sprawie zgodności z Konstytucją statutu partii politycznej w zakresie celów partii i zasad jej działania określonych w statucie (art. 112). Jednak oznacza to, że w tym przypadku nie będzie można powoływać się na to, że są to rozwiązania przedkonstytucyjne, a zatem ustalenia zawarte we wspomnianym wcześniej wyroku ulegną częściowej dezaktualizacji.
W ten sposób autorzy projektu starają się wyeliminować zarzut naruszenia art. 191 ust. 1 w zw. 188 pkt 4 Konstytucji, bowiem istotnie projekt nie rozszerza wprost konstytucyjnie określonego kręgu wnioskodawców w postępowaniu przed TK. Sąd prowadzący ewidencję partii politycznych zwracałby się do TK nie z wnioskiem, ale z pytaniem. W uzasadnieniu projektu przeczytać można, iż proponowane zmiany rozwiązują problemy konstytucyjne, po pierwsze dlatego, że: „SO nie inicjuje bowiem kontroli konstytucyjności celów lub działania partii z Konstytucją, lecz postępowanie w sprawie zbadania zgodności s t a t u t u z Konstytucją”. Ze stanowiskiem tym można się ewentualnie zgodzić, ale jego przyjęcie oznaczałoby po prostu przyznanie w ustawie Trybunałowi Konstytucyjnemu nowej – niż wymienione w Konstytucji – kompetencji, a to wydaje się jednak wątpliwe pod kątem zgodności z ustawą zasadniczą, zwłaszcza w świetle art. 197 Konstytucji. Jednak bardziej uzasadnione wydaje się stanowisko, zgodnie z którym badanie zgodności statutu partii politycznej z Konstytucją jest pewnym wycinkiem orzekania w sprawie zgodności celów lub działalności partii politycznej z ustawą zasadniczą. Nie rozwijając bliżej tego zagadnienia, stwierdzić można byłoby, iż problem konstytucyjny nie został rozwiązany, a tylko lepiej „ukryty”. Proponowane rozwiązania nie naruszają bowiem wprost art. 191 ust. 1 ale mówić można o jego obejściu. Stworzono bowiem w istocie nową procedurę, która jednak mieści się w ramach określonych przez art. 188. Poza tym, z innego punktu widzenia, nowe propozycje powodują, że można mówić o obejściu art. 193 Konstytucji, ponieważ przedmiotem pytania prawnego może być tylko akt normatywny, a statut partii oczywiście nim nie jest. W tym sensie użycie zwrotu „pytanie”, zamiast „pytanie prawne” jest bowiem zabiegiem czysto formalnym, który nie może zmienić istoty zagadnienia.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Ustawa o TK w Sejmie: wystąpienie prezesa Andrzeja Rzeplińskiego
D. Dudek: Ekspertyza prawna w sprawie wniesionego przez Prezydenta RP projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym
Podkomisja Nadzwyczajna będzie rozpatrywać projekt ustawy o TK
A. Herbet, M. Laskowska: Opinia prawna dotycząca projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (cz. 1)
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.