TK



Polsce – służyć, Europę – tworzyć, Świat – rozumieć, czyli rząd polski pisze do Komisji Weneckiej, która przyjmuje opinię o TK

Andrzej Rzepliński| Biuro Trybunału Konstytucyjnego| Gianni Buquicchio| Komisja Wenecka| Mariusz Muszyński| MSZ| Stanisław Biernat| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym

włącz czytnik

Komisja jako aksjomat przyjęła, że Trybunał Konstytucyjny jest ostatecznym arbitrem, ale nie włożyła wysiłku, by zapoznać się ze strukturą ustrojową państwa polskiego. Lektura Konstytucji RP pozwoliłaby Komisji zrozumieć, że w Polsce Trybunał Konstytucyjny nie jest jedynym organem, który decyduje w sprawach konstytucyjnych. Zgodnie z art. 10 ust. 2 Konstytucji, władzę sądowniczą sprawują sądy i trybunały. Stanowisko Komisji kończy się w tym miejscu Konstytucji (zob. pkt 11). Komisja nie rozwija dalej, że Trybunałami są Trybunał Konstytucyjny oraz Trybunał Stanu. Pomijanie tego drugiego przy określaniu, do kogo należy ostatnie słowo w sprawach konstytucyjnych narusza standard, do którego odwołuje się Komisja – a więc niezależności władzy sądowniczej, a także podział kompetencji związanych z kwestiami konstytucyjnymi między tymi dwoma trybunałami.

Należy pamiętać, że w polskim systemie prawnym TK rozstrzyga o zgodności aktów normatywnych niższego rzędu (wymienionych w ustawie zasadniczej) z aktami wyższego rzędu. Ponadto 1) bada zgodność z Konstytucją celów i działalności partii politycznych, 2) rozstrzyga spory kompetencyjne (niekoniecznie konstytucyjne!) między konstytucyjnymi centralnymi organami państwa, 3) może orzec o przejściowej przeszkodzie Prezydenta RP do sprawowania urzędu i powierzyć Marszałkowi Sejmu czasowo wykonywanie jego obowiązków. Konstytucja RP nie przyznaje Trybunałowi cech organu „totalnego”, który rozstrzyga o zgodności wszelkich form aktywności władzy publicznej z Konstytucją. Nawet w zakresie kompetencji do kontroli hierarchicznej zgodności prawa Trybunał nie może badać wszystkich aktów normatywnych. Spod jego kognicji są wyłączone akty prawa miejscowego (przynajmniej w kontroli abstrakcyjnej). Ponadto nie można pomijać innych organów, które stoją na straży Konstytucji takich jak Prezydent RP czy np. Trybunał Stanu, który orzeka chociażby w sprawach deliktów konstytucyjnych (naruszenia Konstytucji lub ustawy w ramach pełnionej funkcji albo w zakresie zajmowanego stanowiska).

Całkowicie błędne jest także stanowisko Komisji, kiedy uznaje ona, że Trybunał Konstytucyjny posiada też kompetencje do oceny działalności rządu w sferze stosowania prawa i to na zasadzie wyłączności. W opinii czytamy, że: W krajach, w których istnieje, Trybunał Konstytucyjny zapewnia zgodność działań rządu, w tym prawodawstwa, z Konstytucją (pkt 10). Taka ocena nie jest zgodna z kształtem ustrojowym Polski i konstytucyjnymi kompetencjami Trybunału Konstytucyjnego, który kontroluje normy generalno-abstrakcyjne.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.