TK



Przegląd Sejmowy: Nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym z 25 czerwca 2015

dyskontynuacja| linia orzecznicza| Obywatelski Monitoring Kandydatów na Sędziów| orzecznictwo TK| Piotr Tuleja| Prezydent RP| sąd prawa| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym| Wojciech Sokolewicz| źródła prawa

włącz czytnik

Wracając do ustawy — Sejm odrzucił tę propozycję projektu. Wszystko zatem po­zostało jak dotychczas i zapewne przy najbliższej procedurze wyboru sędziów powtó­rzy się znany spektakl zarzutów i skarg na upolitycznienie, a dziennikarz będzie mógł napisać „nowa ustawa — stare problemy”. Problem nie leży jednak w tym, aby for­sować koncepcję stworzoną przez projekt, która też nie była pozbawiona słabości, ani promować społeczno-zawodowe procedury wyłaniania kandydatów, ale aby uznać, że koncepcja konstytucyjna powinna być zmieniona w duchu zdemonopolizowania roli jednej izby i bardziej pluralistycznego udziału różnych organów państwa lub nawet podmiotów społecznych w tej procedurze. Z reguły w innych państwach w powoływa­niu mogą, w różnych konfiguracjach, uczestniczyć dwie izby, najwyższa instytucja są­dowa, głowa państwa (np. wybiera spośród podwójnej liczby kandydatów) lub w jaki­kolwiek sposób powoływanie jest rozdzielone lub zróżnicowane. Nawet jednak w tych nielicznych państwach, gdzie tylko jedna izba parlamentu powołuje sędziów konstytu­cyjnych, jak np. w Chorwacji czy na Węgrzech, powoływana jest komisja nominacyjna uprawniona do wysuwania — zapewne wspólnie wyselekcjonowanych i uzgodnionych — kandydatów lub stosuje się wymóg większości kwalifikowanej 2/3, wymuszającej pewien parlamentarny konsens i unikanie politycznego etykietowania kandydatów. Jed­nak w ustawie nawet tego nie wprowadzono, jakby posłowie chcieli prowadzić publicz­nie te partyjne wojny wyborcze.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.