TK
Prawnicy MSZ: anektując Krym Rosja naruszyła prawo międzynarodowe
agresja| aneksja| Autonomiczna Republika Krymu| Krym| MSZ| prawo międzynarodowe| referendum| Ukraina Rosja| użycie siły zbrojnej
włącz czytnik14. Działania Federacji Rosyjskiej naruszające utrwalone zasady powszechnego prawa międzynarodowego nie pozwalają w żadnym razie na kwalifikację przymusowego odłączenia Krymu od Ukrainy jako realizacji prawa narodów do samostanowienia. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego na Krymie doszło do aneksji, czyli nielegalnego przyłączenia części terytorium, do którego tytuł prawny należy do innego państwa. Taka kwalifikacja określa obecny status międzynarodowoprawny Krymu.
VI. KRYM – TERYTORIUM OKUPOWANE PRZEZ FEDERACJĘ ROSYJSKĄ
15. Bezprawność działań Federacji Rosyjskiej na Krymie, których następstwem stała się utrata przez Ukrainę efektywnego zwierzchnictwa terytorialnego nad Półwyspem, prowadzi do wniosku, że Krym pozostaje w świetle prawa międzynarodowego okupowaną przez Rosję integralną częścią terytorium Ukrainy.
16. Sytuacja, jaka miała miejsce w marcu 2014 r. w obrębie Autonomicznej Republiki Krymskiej i w mieście Sewastopol w pełni odpowiada dyspozycji Działu III („Terytoria okupowane”) Tytułu III IV Konwencji o ochronie osób cywilnych podczas wojny przyjętej w Genewie 12 sierpnia 1949 r. oraz Działu III Regulaminu dotyczącego praw i zwyczajów wojny lądowej załączonego do IV Konwencji przyjętej w Hadze 18 października 1907 r. W świetle tych regulacji, terytorium uważa się za okupowane, jeżeli znajduje się ono pod efektywną władzą obcych sił zbrojnych, zaś jej początek wyznacza „faktyczne przejście władzy z rąk rządu legalnego do rąk okupanta” (art. 43 Regulaminu haskiego).
Okupacja wojenna istnieje niezależnie od kwestii legalności użycia siły zbrojnej oraz niezależnie od proklamacji stanu wojny, wystąpienia oporu zbrojnego i ogłoszenia samej okupacji. Konstytutywne dla okupacji wojennej jako stanu prawnego są dwa czynniki: 1) efektywne władztwo wojskowe i administracyjne na terytorium innego państwa; 2) brak zgody zwierzchnika terytorialnego na obecność obcych sił zbrojnych na jego terytorium.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Uściski dwóch niedźwiedzi
Konflikt rosyjsko-ukraiński: dlaczego Putin przegrywa?
Putin ante portas
Status prawny Krymu w świetle orzeczeń Sądów Konstytucyjnych Ukrainy i Rosji
Zorkin: nieortodoksyjna pochwała pańszczyzny w Rosji
Mowa Putina „zapowiada” rozpad Federacji Rosyjskiej
Ukraina: Parlament Europejski chce utrzymania sankcji wobec Rosji
Kto włada przestrzenią powietrzną nad Krymem?
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.