TK
Prawnicy MSZ: anektując Krym Rosja naruszyła prawo międzynarodowe
agresja| aneksja| Autonomiczna Republika Krymu| Krym| MSZ| prawo międzynarodowe| referendum| Ukraina Rosja| użycie siły zbrojnej
włącz czytnik10. Federacja Rosyjska dopuściła się na Krymie agresji przeciwko Ukrainie i tym samym pogwałciła fundamentalne zasady prawa międzynarodowego, w tym normy o charakterze bezwzględnie wiążącym. Kwalifikacja prawna działań Federacji Rosyjskiej na Krymie jako agresji, i w konsekwencji uznanie przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej za aneksję, znalazły potwierdzenie w stanowisku wielu państw i organizacji międzynarodowych, w tym w rezolucjach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nr 1990 (2014) z dnia 10 kwietnia 2014 r., czy Parlamentu Europejskiego nr 2014/2627 z 13 kwietnia 2014 r.
V. PRAWO DO SAMOSTANOWIENIA I SECESJA NIE UZASADNIAJĄ PRAWNIE ODŁĄCZENIA KRYMU OD UKRAINY
11. Przedstawiciele władz Federacji Rosyjskiej, w tym prezydent i minister spraw zagranicznych, usiłują uzasadniać bezprawne przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej jako secesję dokonaną na podstawie prawa narodów do samostanowienia. Uzasadnienie to nie ma żadnego oparcia we współczesnym prawie międzynarodowym.
W procesie dekolonizacji treścią zasady samostanowienia narodów było uprawnienie narodu zamieszkującego terytorium kolonialne do swobodnego określenia statusu politycznego włącznie z utworzeniem własnego państwa. Poza kontekstem kolonialnym treść zasady samostanowienia jest inna, ponieważ znajduje ona zastosowanie do zdarzeń mających miejsce w obrębie państw, których status jako suwerennych podmiotów terytorialnych chroni inna zasada – zasada integralności terytorialnej. Żaden akt prawa międzynarodowego nie uzasadnia poza kontekstem kolonialnym jednostronnej secesji jako elementu zasady samostanowienia narodów. Secesja społeczności narodowej zamieszkującej państwo wielonarodowe jest co do zasady prawnie dopuszczalna jedynie za zgodą władz państwa (przykładowo - secesje Czarnogóry i Sudanu Południowego). Państwa powstałe w wyniku pokojowych procesów secesyjnych, korzystają z powszechnego uznania ze strony członków społeczności międzynarodowej i są członkami ONZ.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Uściski dwóch niedźwiedzi
Konflikt rosyjsko-ukraiński: dlaczego Putin przegrywa?
Putin ante portas
Status prawny Krymu w świetle orzeczeń Sądów Konstytucyjnych Ukrainy i Rosji
Zorkin: nieortodoksyjna pochwała pańszczyzny w Rosji
Mowa Putina „zapowiada” rozpad Federacji Rosyjskiej
Ukraina: Parlament Europejski chce utrzymania sankcji wobec Rosji
Kto włada przestrzenią powietrzną nad Krymem?
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.