Debaty



Zmiany w kodeksach usprawnią procesy i zmniejszą tłok w więzieniach

Andrzej Zoll| czyn chuligański| czyn zabroniony| kodeks karny| Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego| Tomasz Grzegorczyk| tymczasowe aresztowanie

włącz czytnik
Zmiany w kodeksach usprawnią procesy i zmniejszą tłok w więzieniach

Do istotnego usprawnienia i przyspieszenia postępowań karnych oraz radykalnego zmniejszenia liczby osób trafiających do zakładów karnych, doprowadzić ma przygotowywane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego nowelizacje kodeksu karnego i kodeksu postępowania karnego.

Założenia do projektowanych zmian przedstawili 14 czerwca podczas posiedzenia Komitetu Nauk Prawnych PAN kierujący tymi pracami w Komisji prof. Andrzej Zoll i prof. Tomasz Grzegorczyk.

Jak podkreślał w swoim wystąpieniu prof. Andrzej Zoll, zmiany w prawie karnym są konieczne przede wszystkim dlatego, że w Polsce skazuje się na bezwzględne kary pozbawienia wolności zbyt wiele osób. - Nie ma uzasadnienia, by w 38-milionowym państwie w zakładach karnych przebywało stale ponad 80 tys. osób, a kolejne ponad 30 tys. skazanych czekało na wykonanie kary - mówił. Zdaniem prof. Zolla z porównań demograficznych wynika, że w Polsce w zakładach karnych powinno przebywać nie więcej niż 50-55 tys. osób. - By do tego doprowadzić, konieczna jest zmiana polityki karnej, ale także prawa materialnego i procedury - mówił.

Jak zaznaczył, prace nad nowelizacją kodeksu karnego są dopiero na wstępnym etapie i wiele problemów jest jeszcze w trakcie dyskusji. Komisja skoncentrowała się na razie na części ogólnej, by po rozstrzygnięciu najważniejszych problemów "podstawowych" przejść do określania nowych sankcji karnych za konkretne przestępstwa.

Dużo przypadkowych zmian

Wiadomo już jednak, że Komisja dążyć będzie do uporządkowania wewnętrznego kodeksu. To jest konieczne - podkreślał prof. Zoll - ponieważ w ciągu 15 lat obowiązywania obecny kodeks był zmieniany już 60 razy. Najwięcej nowelizacji było, bo aż 14 było w 2010 roku, ale w następnym też dużo, bo 11. W ostatnich latach dochodziło nawet dwukrotnie do takich sytuacji, że w ciągu jednego dnia kodeks karny był zmieniany dwukrotnie, i nie były to zmiany ze sobą skorelowane. - Takie zmiany, w większości "punktowe" i wprowadzane w reakcji na jakieś wydarzenia, doprowadziły do wewnętrznego rozchwiania kodeksu, co wymaga teraz doprowadzenia go do ponownej spójności - podkreślał przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego.

Zmiany dotyczyć mają m.in. artykułu 2 kk, który mówi o warunkach przypisania skutku i odpowiedzialności za skutek w przypadku zaniechania. Nie ma natomiast generalnej regulacji, jakie są kryteria przypisania czynu zabronionego przy przestępstwach formalnych i materialnych, zarówno przy działaniu jak i przy zaniechaniu. Jest więc propozycja uzupełnienia tych przepisów poprzez dodanie art. 2a, który stanowiłby, że popełnienie czynu zabronionego pod groźbą kary może być przypisane tylko wtedy, gdy w chwili i w okolicznościach jego popełnienia wyczerpanie znamion tego czynu było obiektywnie możliwe do przewidzenia. Ten przepis ma mieć zastosowanie do wszystkich przestępstw, umyślnych i nieumyślnych.

Poprzednia 1234 Następna

Debaty,Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.