Państwo



H. Izdebski: polskie instytucje publiczne wymagają jeszcze doskonalenia

"janosikowe"| dochody jednostek samorządu terytorialnego| ex tunc| Hubert Izdebski| jednostki samorządu terytorialnego| marszałek województwa| NSA| Sejmik Województwa Mazowieckiego| Trybunał Konstytucyjny| województwo mazowieckie

włącz czytnik

Ustawa o referendum lokalnym stwierdza, że w referendum lokalnym mieszkańcy jednostki samorządu terytorialnego jako członkowie wspólnoty samorządowej wyrażają w drodze głosowania swoją wolę  w sprawie odwołania organu stanowiącego tej jednostki (a w gminie także odwołania organu wykonawczego), jak również co do sposobu rozstrzygania sprawy dotyczącej tej wspólnoty, mieszczącej się w zakresie zadań i kompetencji organów danej jednostki lub w innych istotnych sprawach, dotyczących społecznych, gospodarczych lub kulturowych więzi łączących tę wspólnotę. W praktyce, referendum jest wykorzystywane prawie wyłącznie  do zakwestionowania mandatu organu wykonawczego gminy lub mandatu radnych w trakcie kadencji, a więc w gruncie rzeczy zakwestionowania jednej z podstaw demokracji pośredniej, jaką jest mandat na czas oznaczony, a nie do wyrażania woli w innych sprawach dotyczących danej wspólnoty samorządowej.

Jest godne uwagi to, ze w kraju, w którym referendum jest zwykłą formą praktykowania demokracji, tj. w Szwajcarii, referendum w sprawie odwołania członka organu, czy całego organu w ogóle nie jest znane. Jeżeli chcemy rozwijać demokrację bezpośrednią, warto może byłoby w jakimś przynajmniej zakresie korzystać ze wzorów Szwajcarii.

W rezultacie, powinno się, z jednej strony, ograniczyć możliwości przeprowadzania referendum „odwoławczego”, z drugiej zaś strony zachęcić do przeprowadzania referendów merytorycznych. W tym kierunku idzie wspomniany już kilkakrotnie projekt Prezydenta, choć, jak zawsze, jego propozycje szczegółowe mogą być przedmiotem dalszej dyskusji.

To porozmawiajmy jeszcze chwilę o panu. Jest pan naukowcem i dydaktykiem, praktykującym prawnikiem - choćby wspomniane reprezentowanie województwa mazowieckiego przed TK - autorem książek, ale i publicystą, bo jest pan redaktorem naczelnym miesięcznika „Samorząd Terytorialny”, a także doradcą legislacyjnym przy różnych projektach dotyczących administracji i samorządu. Jak udaje się panu godzić tak różne role? Nie dochodzi czasem do konfliktu interesów?

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.