TK
A. Herbet, M. Laskowska: Opinia prawna dotycząca projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (cz. 3)
włącz czytnikIV. Zagadnienia pominięte w projekcie ustawy
1. Typologia orzeczeń Trybunału oraz ich skutków prawnych
De lege lata nie ma wyraźnych podstaw prawnych, które pozwalałyby sądowi konstytucyjnemu stosować zróżnicowane formuły orzecznicze o niejednorodnych skutkach prawnych (tzw. wyroki zakresowe, aplikacyjne, czy stwierdzające pominięcie). Obowiązujące przepisy Konstytucji oraz u. TK nie wskazują wprost również na dopuszczalność dywersyfikacji skutków prawnych wyroków TK w zależności od trybu (abstrakcyjny, konkretny), w jakim zostają one wydane (pominąwszy odmienności dotyczące kontroli prewencyjnej i następczej, o czym niżej). W orzecznictwie Trybunału nie ma spójnej linii ani co do okoliczności posługiwania się poszczególnymi formułami orzeczniczymi, ani co do sposobu określania następstw wyroków (tak w sferze stanowienia, jak i stosowania prawa). Opiniowany projekt nie zawiera propozycji normatywnych w tym zakresie (z czym wiąże się również zaniechanie uregulowania innego fundamentalnego zagadnienia, jakim jest wykonywanie wyroków TK). Brak propozycji zmian oznacza utrzymanie dotychczasowego status quo, a zatem i dalszy stan niepewności prawnej
2. Odrębności kontroli prewencyjnej
Kontrola prewencyjna i następcza różnią się przedmiotem, procedurą i skutkami prawnymi. Poddany analizie projekt – podobnie jako obowiązująca ustawa o TK – nie oddaje tej dyferencjacji – mimo, że zakres swobody ustawodawcy, wyznaczony przepisami Konstytucji, nie jest tutaj tak ograniczony, jak w odniesieniu do ww. zagadnienia skutków wyroków TK. Można poddać pod rozwagę celowość wyodrębnienia w systematyce przyszłej ustawy o TK regulacji swoistych dla kontroli prewencyjnej, a nawet wprowadzenia dodatkowych elementów proceduralnych, korelujących ze specyfiką tego trybu (przykładowo: terminu instrukcyjnego na rozpoznanie sprawy przez TK, wyłączenia „istotności zagadnienia prawnego” jako przesłanki umorzenia postępowania, zakazu cofnięcia wniosku po upływie 21 dni od przedstawienia uchwalonej ustawy Prezydentowi RP, jako wyjątku od art. 50 ust. 2 i ust. 3 proj. u. TK). Niezależnie od ewentualnej przychylności dla tego postulatu i nie w opozycji do niego, warto rozważyć, czy w projekcie (art. 4 ust. 1 pkt 1 i 2) trafnie zostało przeprowadzone rozróżnienie „ustaw” i „ustaw przed ich podpisaniem” oraz „umów międzynarodowych” i „umów międzynarodowych przed ich ratyfikacją”. Zastosowana konstrukcja wewnętrzna i redakcja art. 4 proj. u. TK sugeruje, że oczekujące na podpis głowy państwa ustawy oraz umowy międzynarodowe są innym, od wymienionych w pozostałych punktach ustępu 1 tego artykułu, rodzajem aktu normatywnego, tymczasem są one tylko kwestionowane na innym, od pozostałych aktów normatywnych, etapie dochodzenia do skutku (co lepiej oddaje obecne brzmienie art. 2 ust. 2 u. TK). Przyjęte przez wnioskodawcę rozróżnienie w obrębie ustaw i umów międzynarodowych w zasadzie (z wyjątkiem przepisu określającego składy orzekające dla poszczególnych typów spraw, zob. art. 47 proj. u. TK) nie znajduje kontynuacji w dalszych częściach projektu ustawy (por. art. 57 pkt 5 i 6 proj. u. TK).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.