TK



Polsce – służyć, Europę – tworzyć, Świat – rozumieć, czyli rząd polski pisze do Komisji Weneckiej, która przyjmuje opinię o TK

Andrzej Rzepliński| Biuro Trybunału Konstytucyjnego| Gianni Buquicchio| Komisja Wenecka| Mariusz Muszyński| MSZ| Stanisław Biernat| Trybunał Konstytucyjny| ustawa o Trybunale Konstytucyjnym

włącz czytnik

Należy zauważyć, że Komisja nie zrozumiała stanowiska większości parlamentarnej dotyczącej podstaw prawnych ogłaszania orzeczeń TK. W pkt 86 można przeczytać, że: „W trakcie rozmów delegacji Komisji w Warszawie władze państwowe zaprezentowały szeroką gamę interpretacji w zakresie publikacji orzeczeń. Przedstawiciele większości w Senacie przedstawili stanowisko, zgodnie z którym Artykuł 89 ustawy utracił swoją moc wiążącą z uwagi na orzeczenie Trybunału z 11 sierpnia. W konsekwencji, nie jest obecnie dostępna żadna procedura publikacji orzeczeń Trybunału i dlatego orzeczenia Trybunału nie mogą być odtąd publikowane. Delegacja nie otrzymała odpowiedzi na pytanie jak orzeczenie, uznawane za niezgodne z prawem może wywoływać takie skutki”. Tymczasem problem leży w tym, że po wydaniu rozstrzygnięcia w sprawie K 39/16 pojawiła się niepewność co do procedury inicjowania ogłaszania orzeczeń TK w dzienniku urzędowym. Istnieje różnica w podejściu odnośnie do stanu prawnego, który obowiązuje. Rządzący uznają, że ustawa o TK obowiązuje w wersji uchwalonej, a orzeczenie K 39/16 nie wywołało w niej zmian. Prezes TK uznaje, że ustawa obowiązuje, ale ze zmianami wynikającymi z orzeczenia TK. Z tego względu rządzący uznają, że do publikacji potrzebny jest wniosek Prezesa TK. Natomiast Prezes TK takiego wniosku powinien nie wysyłać do Presa RM, gdyby był wierny twierdzeniu, że wiąże go wyrok TK, który uchylił obowiązek Prezesa TK składania wniosku. W efekcie w polskim systemie prawnym nie ma normy określającej podmiot uprawniony do inicjowania ogłaszania orzeczeń TK (vide: opinia sędziego TK, prof. M. Muszyńskiego dla Prezesa TK z dnia 16 sierpnia 2016 r.).

6.2.Dodatkowo jako plagiat intelektualny wykonany przez Komisję Wenecką można przywołać stanowisko Komisji dotyczące potencjalnych działań Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego zaprezentowane przy okazji oceny przepisu dotyczącego udziału Prokuratora Generalnego na rozprawie przed TK. Analiza nie dosyć, że powiela ocenę TK, jest także dokonywana przez pryzmat aktualnej sytuacji politycznej. Prowadzi to do wniosku, że w innych warunkach ocena mogłaby być inna. W pkt 37 opinii Komisja przypomniała, że: „marcu 2016 r. nastąpiło połączenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości. Minister Sprawiedliwości posiada obecnie kompetencje Prokuratora Generalnego, z czym mieliśmy do czynienia przed 2011 r. Ponieważ ustawodawstwo podlegające badaniu przez Trybunał będzie często inicjowane przez Ministra Sprawiedliwości lub innych ministrów, Minister jest bezpośrednio zainteresowany postępowaniem przez Trybunałem i nie powinien mieć możliwości blokowania lub opóźnienia tego postępowania”.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.