TK



M. Wiącek: Opinia prawna zlecona przez BAS na temat projektu ustawy o TK

Biuro Analiz Sejmowych| Marcin Wiącek| Prezydent RP| projekt ustawy o TK| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

A. W art. 64 ust. 1 wyjaśniono, że pytanie prawne ma formę postanowienia sądu. Przy okazji prac nad ustawą o TK można by rozstrzygnąć inne kwestie sporne, jakie pojawiają się w praktyce, tj. obowiązek zawieszenia postępowania w związku z wniesieniem pytania i kwestię zażalenia na postanowienia o przedstawieniu pytania oraz o zawieszeniu postępowania. Do rozważenia pozostaje, czy tego typu uregulowania miałyby znaleźć się w ustawie o TK, czy też w ustawach procesowych.

Dla zachowania kompletności regulacji, art. 64 ust. 2 mógłby stanowić, że w pytaniu należy wskazać przedstawiciela sądu pytającego (art. 58 ust. 4 projektu).

W art. 64 ust. 3 zdecydowano się na przeniesienie z regulaminu TK (§ 24 ust. 3) normy nakazującej sądowi pytającemu przekazanie TK akt sprawy. Pozytywnie należy ocenić to, że ww. uregulowanie uzyska rangę ustawową. Jednak moim zdaniem wystarczające byłoby tylko umożliwienie np. przewodniczącemu składu orzekającego TK zażądania takich akt w razie potrzeby. Pozwoliłoby to uniknąć nadmiernego formalizmu procesowego, jeżeli np. pytanie dotyczące kwestii wpadkowej zostałoby zadane w sprawie, której akta liczą kilkadziesiąt tomów.

B. Przepis art. 65, powielający w zasadzie treść art. 46 ust. 1 ustawy o TK, mógłby zostać ujęty w taki sposób, aby nie pozostawiał wątpliwości, że termin do wniesienia skargi nie podlega przywróceniu oraz że w pojęciu „wyczerpania drogi prawnej” nie mieści się wnoszenie nadzwyczajnych środków zaskarżenia. Obecnie te przesłanki skargi wynikają z orzecznictwa i nie mają wyraźnego oparcia w ustawie.

Przepis art. 66 ust. 1 pkt 2 projektu powinien, w mojej ocenie, zostać uzupełniony w taki sposób, aby wynikało z niego, że skarżący jest zobowiązany do wykazania, która jego wolność lub prawo i w jaki sposób zostały naruszone wyłącznie „przez przepis wskazany jako przedmiot kontroli”. Obecnie od skarżących (na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK) wymaga się – również na etapie wstępnej kontroli formalnej – uzasadniania, że ich wolności lub prawa zostały naruszone nie tylko przez zaskarżany przepis, lecz także przez ostateczne orzeczenie sądowe. Moim zdaniem, taki wymóg nie znajduje oparcia w art. 79 ust. 1 Konstytucji (zob. szerzej M. Wiącek, Formalne przesłanki skargi konstytucyjnej (w świetle orzecznictwa TK), „Państwo i Prawo” 2011, z. 9, s. 30–32).

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.