TK



Krystyna Skarżyńska: Gorące emocje i chłodne interesy

Agnieszka Golec de Zavala| Aleksandra Cichocka| demokracja| Krystyna Skarżyńska| martyrologia| patriotyzm| Polacy| spisek| swoi i obcy

włącz czytnik

Wielkościowo-martyrologiczny patriotyzm wiąże się jednak również z tendencją do odrzucania i usuwania z pamięci informacji o historycznych i aktualnych wydarzeniach, które zakłócają dobre myślenie o Polakach. Charakteryzuje się skłonnością do łatwego przypisywania złych intencji grupom zewnętrznym przy interpretacji ich działań, których znaczenie ma niezbyt jasny czy ambiwalentny dla naszego kraju charakter.

To zaś prosta droga do uprzedzeń i nacjonalizmów…

Gdy ludzie nie radzą sobie z własnym życiem, ich codzienny byt jest zagrożony, często szukają winnych i odpowiedzialnych nie wśród „swoich”, ale raczej wśród „obcych”. W ten sposób są także interpretowane kłopoty całych krajów. Tak dzieje się w Grecji, w mniejszym stopniu w Hiszpanii i we Włoszech.

Również procesy globalizacyjne traktuje się jako przyczyny narodowych kłopotów. Paradoksalnie, zamiast w trudnych sytuacjach zbierać siły razem z innymi krajami i społeczeństwami, niekiedy opowiadamy się przeciwko integracji. Strategia „każdy sobie rzepkę skrobie” wydaje się jednak skuteczna tylko doraźnie.

Kryzys finansowy pokazuje jednak, że coraz rzadziej myślimy w europejskich kategoriach. Górę zaś biorą narodowe egoizmy.

W czasie problemów społeczeństwa zamykają się, obwiniają inne kraje i ponadnarodowe instytucje za własne kłopoty. To jednak nie jedyny powód. Warto zauważyć, że trudniej jest się identyfikować ze wspólnotami większymi niż sąsiedzkie czy miejskie. Taki proces wymaga abstrakcyjnego myślenia, operowania szerszymi kategoriami poznawczymi. Dlatego tak ważne jest, by wyraźniej akcentować znaczenie współpracy w tych szerokich, ponadnarodowych wspólnotach. Bez wzbudzenia pozytywnych uczuć wobec dziedzictwa Unii Europejskiej, trudno będzie zbudować europejski patriotyzm.

Czujemy się Europejczykami czy Polakami?

Od momentu upadku komunizmu z roku na rok maleje procent osób identyfikujących się z Polską. Na pytanie, z jakim obszarem geograficznym czujesz się przede wszystkim związany, w 1989 roku Polskę wskazywało 81 proc. respondentów. W kolejnych latach odpowiadało w ten sposób jednak coraz mniej z nas.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.