TK
Demon islamizacji krąży nad Europą
Europa| Islam| meczet| muzułmanie| Niemcy| nikab| Państwo Islamskie| Pegida| poprawność polityczna| wielokulturowość
włącz czytnikWydaje się jednak, że Pegida nie zyskała tak dużego poparcia ze względu np. na akcje na rzecz praw uchodźców, ile z uwagi na jej przesłanie zasadnicze, które jest jednoznaczne: walkę z islamizacją Europy. Świadczą o tym chociażby dwa badania sondażowe. W jednym zapytano Niemców, czy dostrzegają zagrożenie islamizacją Niemiec i w związku z tym uznają działalność Pegidy za słuszną; 29% respondentów odpowiedziało twierdząco. W drugim badaniu – skrojonym zresztą ciekawie, by nie powiedzieć niepoprawnie pod względem metodologicznym – zapytano o zrozumienie dla demonstracji przeciw Państwu Islamskiemu oraz (moje podkreślenie) islamizacji Okcydentu w niemieckich miastach. 49% Niemców takie zrozumienie zadeklarowało. Na tej podstawie „Die Zeit” ogłosił, że co drugi Niemiec sympatyzuje z Pegidą.
Hasło walki z islamizacją Europy brzmi złowrogo i działa mobilizująco, gdyż dotyka historycznie ugruntowanych i społecznie uzewnętrznionych obaw potęgowanych przez środki masowego przekazu. Ale jest to walka niedookreślona – na czym bowiem polegać ma islamizacja, której się przeciwstawiamy? Na tym, że najbardziej popularne imię w Oslo to Muhammad, czy na tym, że samozwańcza policja szariacka pobiła chłopaka pijącego piwo? A może na tym, że w Warszawie budowany jest meczet? Myślę, że działa tu zasada „dla każdego coś miłego”. I dlatego wspomniany demon jest tak niebezpieczny.
Zmierzch politycznej poprawności
Pojawienie się islamizmu w Europie jest wyzwaniem dla wolności obywatelskich. Bo na przykład czy kobieta ma prawo do noszenia nikabu (zasłony na twarz), ze względu na swoje przekonania religijne (jak się one mają do przekonań innych muzułmanek, które twarzy nie zasłaniają?), czy nie może z uwagi na dobro wspólne (np. kwestie bezpieczeństwa)? We Francji i Belgii opowiedziano się za tym drugim sposobem myślenia, w kilku innych państwach zakaz noszenia nikabu wprowadzono lokalnie.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Tariq Ali: Przeciw skrajnemu centrum
Turcja:TK anulował część przepisów ws. sądów
Kalifat 2.0
Świecka Francja? Dekonstrukcja zasady laickości we Francji
Francja: islamiści zabijają satyryków
Wolność słowa w konflikcie z prorokiem
Trup multi-kulti krąży nad Europą
Trybunał Sprawiedliwości UE: tak dla egzaminu z integracji
Uchodźcy: szemranie mas
Między empatią a lękiem
M. Kozłowski: Europejska solidarność i Syria
TS UE o integracji i swobodzie przemieszczania się osób objętych ochroną międzynarodową
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.