Debaty



Treść konstytucyjnej zasady powszechności głosowania na początku XXI wieku

bezpaństwowcy| nieobywatele| obywatelstwo polskie| powszechność wyborów| prawo do głosowania| prawo wyborcze| traktat z Maastricht| UE| wybory do Parlamentu Europejskiego

włącz czytnik

2.1. Niebycie ubezwłasnowolnionym

Ubezwłasnowolnienie jest instytucją prawa cywilnego i polega na pozbawieniu lub ograniczeniu zdolności do czynności prawnych. Ubezwłasnowolnienie wywołuje jednak skutki również w obszarze prawa publicznego, m.in. przez pozbawienie prawa do głosowania. Zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego sąd, orze­kając o ubezwłasnowolnieniu, nie bierze pod uwagą tego, czy dana osoba posiada zdolność do rozumienia znaczenia, celu oraz konsekwencji wyborów, a jedynie takie przesłanki, jak: choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy, pijaństwo, narkomania, które są przydatne jedynie do oceny zasadności pozbawienia lub ograniczenia w sfe­rze praw cywilnych. Ubezwłasnowolnienie oddziałuje jednak również na sferę prawa publicznego, gdyż osoby ubezwłasnowolnione tracą prawo do głosowania w wybo­rach. Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku w sprawie Kiss v. Węgry uznał takie arbitralne pozbawienie prawa do głosowania zawarte w Konstytucji Węgier z 1949 r. za sprzeczne z konwencyjną zasadą wolnych wyborów. Zasada wolnych wyborów, ustanowiona w art. 3 Protokołu, bezpośrednio nie gwarantuje ochrony praw wybor­czych, a jedynie nakłada obowiązek „organizowania w rozsądnych odstępach czasu wolnych wyborów opartych na tajnym głosowaniu, w warunkach zapewniających swobodę wyrażania opinii ludności w wyborze ciała ustawodawczego”. Z orzecznic­twa ETPC wszakże wynika, że przepis ten zawiera również obowiązek zapewnienia jednostce czynnego prawa wyborczego, a wypadki pozbawienia tych praw powinny stanowić wyjątek.

Doniosłość tego orzeczenia wynika również z tego, że konstytucje większości państw pozbawiają prawa do głosowania osoby ubezwłasnowolnione. Z orzeczenia ETPC wynika natomiast, że niedopuszczalne jest arbitralne pozbawienie takich osób praw wyborczych niezależnie od tego, na jaką przypadłość cierpią.

Orzeczenie w sprawie Kiss v. Węgry powinno skłonić państwa-sygnatariuszy Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: Konwencja), w tym również państwo polskie, do rewizji postanowień ich konstytucji w zakresie ograniczeń praw wyborczych osób chorych umysłowo czy ubezwłasnowolnionych.

Porównując regulację konstytucji polskiej oraz węgierskiej, należy bowiem stwierdzić, że są one zbieżne pod względem arbitralności pozbawienia osób ubez­własnowolnionych praw wyborczych. Można również zakładać, że w wypadku zawi­śnięcia przed Trybunałem polskiej sprawy o zbliżonym charakterze orzeczenie będzie podobne. Dopóki jednak podobne orzeczenia nie zapadną ze skarg obywateli innych państw, państwa te nie będą miały obowiązku dokonania zmian. Trzeba wszakże za­uważyć, że w raporcie komisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy badają­cego stan wykonania orzeczeń ETPC wskazano, że zasada solidarności wymaga, aby władze państw-sygnatariuszy Konwencji podejmowały się nie tylko wykonania doty­czących ich bezpośrednio orzeczeń stwierdzających naruszenie Konwencji, ale też aby dokonały zmian swego prawodawstwa w zakresie domniemanych naruszeń Konwen­cji wynikłych z innych orzeczeń, bezpośrednio ich niedotyczących. Już w 1979 r. Trybunał Sprawiedliwości WE zauważył, że „orzeczenia mogą wykraczać poza ramy konkretnej sprawy, szczególnie jeśli naruszenie wynika bezpośrednio z przepisu pra­wa, a nie ze sposobu jego stosowania”.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.