Publicystyka



Kalendarz

chaos| improwizacja| kalendarz| Ministerstwo Sprawiedliwości| odpis| sekretariat sądu

włącz czytnik

Muszę przyznać, że ciekawy jestem, jak to wszystko zadziała... bo na razie widzę jeden wielki chaos i improwizację. I zaczynam się zastanawiać dlaczego odnotowywanie decyzji w systemie, wklejanie do niego orzeczeń to w ogóle ma być mój problem? Dlaczego mam tracić czas na wykonywanie czynności, które powinien wykonać sekretariat? Dotąd tłumaczono, że mam to robić, bo sekretariat "się nie wyrabia i trzeba im pomóc". Ale czy odpowiedzią na problemy wynikające z niedostatecznej obsady sekretariatu (ilościowej i jakościowej) ma być obciążenie sędziów obowiązkiem wykonywania czynności technicznych? Czy naprawdę nasz kraj stać na takie marnowanie czasu sędziów?

Sub iudice

Poprzednia 123 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.