TK



Europa i znużenie Okcydentu

Breivik| Cameron| Europa| Fukuyama| Merkel| Obama| Unia Europejska

włącz czytnik

Byliśmy do multikulturalizmu tak długo przywiązani z tego powodu, że stanowił on kuszącą ideę. Chociażby z tego powodu, że właściwie nie wiedzieliśmy, które nasze wartości przekazywać nowoprzybyłym. Czy aby na pewno te, na których powstawały nasze współczesne demokracje, związane z takimi pojęciami jak naród, ojczyzna, rodzina, wolność, odpowiedzialność czy lojalność, w które już niezbyt wierzymy. Europa, to nie są Stany Zjednoczone, gdzie jeszcze do niedawna większość społeczeństwa przynajmniej okazywała szacunek i przywiązanie do wartości i symboli stanowiących fundament państwa, co ułatwiało pewien rodzaj integracji. Z tego powodu codzienna europejska rzeczywistość to narastająca liczba imigrantów, którzy „nie zintegrowali się” nawet w drugim czy trzecim pokoleniu. Nowe, coraz wyższe fale legalnych i nielegalnych imigracji. Wzrastający w poszczególnych państwach udział imigrantów wśród ludności, głównie dużych miast. Nieprzystawalność stylu życia imigrantów z kulturą cały czas jeszcze większościowego społeczeństwa.

Niezintegrowani imigranci nie tylko budzą niepokój, powodują również powstawanie radykalnych ruchów politycznych. Przez chwilę wydawało się, że ekstremiści typu Le Pena są czymś w rodzaju cyrkowych klaunów.[11] Trochę rozśmieszą, trochę ponudzą. Nad ich wyświechtanymi sztuczkami można się nawet lekko zgorszyć. Wszyscy jednak wiemy, że raczej nie będą za chwilę tresować dzikich zwierząt, że nie zagrażają nam ich nieopatrznym wypuszczeniem na widownię. Nad politykami w rodzaju Jörga Haidera, misternie łączącego radykalne i mainstreamowe poglądy i pozostającego w związku z tym przez większą część swojej kariery politycznej salonfähig – niech by chodziło tylko o przedsionki lepszych salonów politycznych – uśmiech na ustach powinien nam już jednak lekko zastygać. Dziesięć lat później możemy zobaczyć, jak radykalne partie o najprzeróżniejszym pochodzeniu, postulatach i propozycjach,  wchodzą do parlamentów coraz to nowych europejskich państw. Połączone poczuciem wyobcowania i utraty domu, niezadowolenia polityki bez wartości, i niestety też wrogością wobec czegokolwiek obcego. Ich propozycje rozwiązań nie są dobre, stanowią one jednak nowy fenomen europejski i dla masy ludzi realną polityczną alternatywę, gdyż tradycyjne europejskie partie demokratyczne żadnych rozwiązań nie proponują.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Władza polityczna i demokracja konstytucyjna. Na rzecz konserwatyzmu konstytucyjnych form ustrojowych
Grecja przed wyborami
Społeczny brainstorming
Obywatele, odwagi! 10 tez o tym, jak naprawić demokrację
Bonum Commune: trzy uwagi o dobru wspólnym
Polski Parlament postąpił zgodnie z Traktatem z Lizbony
UE w walce z kryzysem, czyli jak legalność wypiera legitymizację
Budżet unijny - przed Polską trudne zadanie
R. Thun: likwidacja barier na rynku wewnętrznym dałaby Unii 4 proc. PKB więcej
Europa wymknęła się spod kontroli
Władza w czasach kryzysu
Eurosceptycyzm - wróg, czy odbicie w krzywym zwierciadle polityki i nauki
Polski nacjonalizm strachu
Pankowski: produkty kultury nienawiści
Claus Leggewie: Społeczeństwo obywatelskie to za mało
Migracje i integracje
Joschka Fischer: Europę czeka jeszcze wiele kłopotów
Demokracja pod presją
Eriksen: W paranoicznej fazie globalizacji
Raport na temat praktyk przyznawania ochrony imigrantom w 14 krajach europejskich
Crouch: W kierunku postkryzysowej postdemokracji?
Twardy orzech imigracji
ETS wydał wyrok w sprawie krótkiej sprzedaży
ETPC: prawo do łączenia rodzin nie ma charakteru bezwzględnego
Polska staje się coraz bardziej atrakcyjna dla imigrantów
IOM: Europa musi otworzyć się na migrację z południa globu
Rola państw Europy Środkowej w Unii Europejskiej
Ciche przyzwolenie
Kalifat 2.0
Uprawianie demokracji
Demon islamizacji krąży nad Europą
T. T. Koncewicz: Po co nam Europa?
Meczet zamiast kościoła?
Węgry zawieszają kluczowe w UE zobowiązanie azylowe
Czy państwo prawa jest paktem samobójców?
 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.