Państwo



H. Izdebski: polskie instytucje publiczne wymagają jeszcze doskonalenia

"janosikowe"| dochody jednostek samorządu terytorialnego| ex tunc| Hubert Izdebski| jednostki samorządu terytorialnego| marszałek województwa| NSA| Sejmik Województwa Mazowieckiego| Trybunał Konstytucyjny| województwo mazowieckie

włącz czytnik

Pana zdaniem nasze obecne województwa nie są właściwie ukształtowane?

Konstytucja używa terminu „województwo” jedynie w odniesieniu do obszaru działania wojewody jako przedstawiciela Rady Ministrów, nie nakazując, aby województwo było tożsame z jednostką samorządu regionalnego, o której mowa w art. 164 ust. 2 Konstytucji. Jest bowiem konstytucyjnie możliwe, aby w skład województwa wchodziły dwa lub więcej regionów (akurat pasowałaby tu dawna nazwa „ziemia”), tyle że musiałyby one wchodzić bez reszty, ze względu na konstytucyjnie zagwarantowany nadzór wojewody nad działalnością także samorządu regionalnego. Podstawowe z punktu widzenia polityki Unii Europejskiej jednostki regionalne szczebla NUTS 2 (do których zalicza się polskie województwa) są w Europie, co warto zauważyć, przeciętnie mniejsze od naszych województw, ale też są odczuwalnie większe od województw sprzed 1999 r., które odpowiadałyby poziomowi NUTS 3.

Jednostki poziomu NUTS 3 coraz częściej  wykazują potrzebę swojego istnienia na obszarach dużych nie tyle nawet aglomeracji miejskich, ile metropolii, czyli obszarach cechujących się odpowiednio silnymi więziami społecznymi, gospodarczymi i kulturowymi, a nie tylko będących prostą grupą miejscowości. Włochy właśnie znoszą prowincje, a we Francji zamierza się znacznie ograniczyć zadania departamentów – w obydwóch przypadkach są to jednostki poziomu NUTS 3. Jeżeli tworzy się czy zachowuje takie jednostki dla dużych miast, zarazem (i jest to doświadczenie Niemiec), może istnieć zapotrzebowanie na jednostki niższego szczebla – czyli NUTS 4 – na terenach wiejskich. Doświadczenia innych państw wykazują zarazem, że nie ma jednocześnie miejsca na jednostki NUTS 3 i na jednostki NUTS 4.

W innych państwach Unii Europejskiej planuje się tego typu zmiany, to może i w Polsce należałoby się nad tym zastanowić? A jeśli tak, to nad jakimi korektami?

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.