TK



Pankowski: produkty kultury nienawiści

antysemityzm| Breivik| David Copeland| LPR| nacjonalizm| NOP| Ruch Narodowy| Samoobrona| skrajna prawica

włącz czytnik

Są grupy na skrajnej prawicy niewidzące nic nagannego w stosowaniu przemocy, nawet na dużą skalę. Narodowe Odrodzenie Polski od lat pochwala przemoc polityczną i terroryzm. Jest związane ze środowiskami i osobami zaangażowanymi i skazanymi za działalność terrorystyczną za granicą. Promowało tłumaczenie książki „Dzienniki Turnera”, która była inspiracją dla zamachowca z Oklahoma City. Eligiusz Niewiadomski, zabójca prezydenta Narutowicza, jest uważany przez NOP i Obóz Narodowo-Radykalny za bohatera. Apologia tej postaci wprost stanowi wezwanie do powtórzenia tego czynu w dzisiejszym kontekście.

Czy istnieje w Polsce jakakolwiek centralna instytucja monitorująca zbrodnie nienawiści czy rasistowskie incydenty?

Istnieją pewne instytucje, których działalność wiąże się z tym problemem: Rzecznik Praw Obywatelskich czy Pełnomocnik ds. Równego Traktowania, jest Zespół do Spraw Ochrony Praw Człowieka MSW. Trzeba jednak przyznać, że w sensie instytucjonalnym Polska nie radzi sobie z tym problemem w sposób kompleksowy. Gdybyśmy jednak spojrzeli na oficjalne statystyki, które dotyczą zgłaszanych przestępstw z art. 256 i 257 kodeksu karnego (dotyczących głoszenia nienawiści – red.) to ta liczba rośnie.

Paradoksalnie jest to poniekąd dobra rzecz. Wynika to niekoniecznie z tego, że rośnie liczba samych incydentów, tylko wzrasta świadomość, że taki problem istnieje i że należy to odnotowywać. Jednak najbardziej kompleksowe dane na temat tych incydentów pochodzą od organizacji pozarządowych. W „Brunatnej Księdze” zanotowaliśmy wiele tysięcy przykładów szerzenia nienawiści, a to tylko wierzchołek góry lodowej.

A czy państwo powinno walczyć z organizacjami radykalnymi? A jeśli tak to w jaki sposób? Pojawiają się głosy, że należy je ignorować i nie dawać im darmowej reklamy…

Pojawiają się takie głosy i ja ich nie lekceważę, ale się z nimi nie zgadzam. Wydaje mi się, że najłatwiej jest schować głowę w piasek, ale nie należy tego robić. Być może względy moralne są tu najistotniejsze, ale są też względy społeczne czy polityczne. Wszyscy jako obywatele mamy prawo oczekiwać, że nasze państwo będzie traktować serio przepisy konstytucji czy kodeksów. Człowiekiem walczącym wraz ze Stowarzyszeniem Nigdy Więcej o stworzenie odpowiedniego artykułu konstytucji był Jacek Kuroń. Składał interpelacje, domagając się reakcji na działalność Narodowego Odrodzenia Polski, ewidentnie neofaszystowskiej organizacji, która do tej pory działa bezkarnie.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.