Państwo



ETPC: Izabela Lewandowska-Malec wygrywa, art. 212 przegrywa

Andrzej Zoll| Art. 212 kk| ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| HFPC| Ireneusz Kamiński| Na wokandzie| Świątniki

włącz czytnik

Ochrona godności człowieka?

Wspomniany wyrok TK, a także odwołujące się do niego stanowisko Ministra, swoje umocowanie ma w konieczności ochrony godności człowieka, jego czci i dobrego imienia. Gwarancje te wyrażono w treści art. 30 Konstytucji RP: „Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych”. Z tego przepisu wywodzi się niepodlegający żadnym wyjątkom obowiązek ochrony czci i dobrego imienia każdego człowieka (art. 47 Konstytucji). Zasadniczy błąd Trybunału polega na zrównaniu pojęć godność oraz cześć (dobre imię). Dzięki temu ochronę uzyskuje tylko pomówiony. A co z ochroną obywatela, który ocenił władzę, a nie innego człowieka, czyż stosując wobec niego środki karne nie uderza się w jego godność?

Oskarżony z art. 212, a wiem to z własnego doświadczenia, poddawany jest rozmaitym represjom. Nie może bez zawiadomienia sądu opuścić miejsca zamieszkania. Nie może w jakiejkolwiek perspektywie czasowej zaplanować życia zawodowego lub rodzinnego, gdyż w każdej chwili może przyjść wezwanie na rozprawę bądź badanie psychologiczne lub psychiatryczne. Nie możne odmówić udziału w badaniu, pod groźbą przymusowego doprowadzenia przez policję. W mojej sprawie stawić się w szpitalu psychiatrycznym musiałam na cztery dni przed terminem swojego kolokwium habilitacyjnego...

Po skazaniu los podsądnego jawi się jako koszmar. Jeśli osoba taka wykonuje zawód zaufania publicznego, niechybnie czeka ją przynajmniej postępowanie dyscyplinarne, a może nawet utrata pracy. W sferze prywatnej skazany również podlega szeregu ograniczeniom – przy próbie uzyskania kredytu, wstąpienia do stowarzyszenia, adopcji dziecka, etc.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.