Debaty



Ta straszna kontradyktoryjność

kontradyktoryjność| kpk| obrona| obrońca z urzędu| oskarżenie| proces karny| proces kontradyktoryjny| prokurator

włącz czytnik

Trzeba również zwrócić uwagę na fakt, że nowelizacja k.p.k. to tylko jedna z trzech istotnych zmian, które należy traktować łącznie jako zintegrowany projekt zmieniający regulacje z zakresu szeroko pojętego prawa karnego, zmierzający do uzdrowienia polskiego procesu karnego. Poza nową procedurą, należy do niego także reforma Kodeksu karnego oraz wprowadzenie ustawy Prawo o prokuratorze. To ostatnie ma na celu usprawnienie działań, a także uwolnienie kadr prokuratorskich w celu odciążenia niższych szczebli tej instytucji. To prawda, bez zmian ustrojowych w prokuratorze obawy prokuratorów rejonowych mogą być uzasadnione. Aktualnie projekt ustawy Prawo o prokuraturze czeka na rozpatrzenie przez Radę Ministrów.

Wyjątek, nie reguła

Druga uzasadniona obawa wiąże się z „wyjątkiem od kontradyktoryjności”, jaki w wyniku konsultacji społecznych ustawodawca zdecydował się wprowadzić do art. 167 znowelizowanego k.p.k. Przy zasadzie, że do stron należy inicjatywa dowodowa, a sędzia pełni rolę bezstronnego arbitra, ustawodawca zdecydował w wyjątkowych, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami wypadkach, upoważnić sąd do dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z urzędu.

Można zastanowić się, czy wyjątek ten w praktyce nie stanie się regułą, szczególnie wtedy, gdy przyzwyczajeni do dotychczasowego kształtu procesu oraz zmuszeni biernością stron sędziowie sami zaczną szukać i przeprowadzać dowody, jak miało to miejsce dotychczas. Taka praktyka byłaby jednak nieprawidłowa i mogłaby znacznie utrudnić realizację celu nowelizacji kodeksu. Co prawda w dyskusji podnoszono, że sędzia notorycznie nadużywający uprawnienia ze zdania trzeciego art. 167 § 1 k.p.k. powinien odpowiadać dyscyplinarnie za nieprzestrzeganie zasad procesu, jednak rozwiązanie takie nie byłoby idealne. Wątpliwości budzi zarówno brak precyzyjnego określenia granic wyjątku, jak również ryzyko ograniczania niezawisłości sądu poprzez zastosowanie trybu dyscyplinarnego.

W związku z powyższym rozpatrywana jest, jeszcze przed upływem vacatio legis nowelizacji kodeksu, modyfikacja art. 167 k.p.k. – przez wykreślenie wspomnianego wyjątku lub też jego zmianę w taki sposób, by sąd mógł jedynie powoływać z urzędu biegłych, np. w celu ustalenia, czy sprawca był poczytalny w chwili popełnienia czynu lub też, czy jest w stanie w sposób racjonalny kierować swoją obroną. W pozostałym zakresie wyłączną inicjatywę dowodową posiadałyby strony.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.