Publicystyka
Czy demokracja potrzebuje przeddemokratycznych, a nawet transcendentnych podstaw?
Arystoteles| demokracja| dobro wspólne| Magna charta| pacta conventa| teoria ewolucji| transcendentne podstawy demokracji| ustrój demokratyczny| wspólnota polityczna
włącz czytnik5.
Procedury, by mogły być stosowane, wymagają dodatkowych okoliczności, takich jak wolność słowa, swoboda dyskusji (to nie jest to samo!), wolność zrzeszania się w granicach prawa itp. Uważa się je zazwyczaj za tak ściśle związane z demokracją jako systemem procedur, iż sądzi się, że zostały przez nią wytworzone. Jest na odwrót. Powstały one znacznie wcześniej, choć ewoluowały. Dwie pierwsze wolności są zależne od bardziej podstawowego warunku, jakim jest prawda. Poszukiwanie prawdy wymusza niejako swobodę dyskusji i argumentację. Jest także przedsięwzięciem międzyludzkim, niezależnie od tego, że może odbywać się w samotności. To, że przy stosowaniu procedur demokratycznych często prawda schodzi na plan dalszy (demagodzy pojawili się w antyku), nie oznacza, że demokracja jej nie potrzebuje. W pewnych sytuacjach ustalenie prawdy jest warunkiem przetrwania ustroju demokratycznego. Wolność zrzeszania się nie jest wytworem demokracji, lecz związana jest z naturalną skłonnością do przebywania z podobnymi sobie ze względu na pochodzenie, zawód, potrzebę uzyskania wsparcia. W warunkach demokracji podobieństwo dotyczy poglądów na dobro wspólne, postrzegane z perspektywy zdefiniowanej publicznie sytuacji pewnej kategorii ludzi i ich wspólny interes.
6.
Ze sprawiedliwością, o której była mowa wyżej, wiąże się problem równości. Jest to kwestia znana, a jej ujęcie przez G. Sartoriego uważam za trafne[6]. Sartori zwraca uwagę na równości, które „wyprzedzają demokrację i nie są z nią związane”. Podkreśla ewolucyjny charakter pojęcia równości, które od greckiej isótes, dzięki jurysprudencji, chrześcijaństwu (równość ludzi ufundowana w ich wewnętrznej godności i wartości) i filozofii moralnej, czyli dzięki całej zachodniej tradycji intelektualnej, przybrało znaczenie dzisiejszej równości[7]. Równość wszystkich wobec prawa, to poza greckimi demokracjami późne osiągnięcie. Zanim powstała koncepcja równości rozumianej jako to samo dla wszystkich, wyjąwszy czasy prehistoryczne, rozpowszechnione było pojęcie równości jako to samo takim samym[8]. Równe, sprawiedliwe traktowanie, zgodnie z zasadą suum cuique tribuere, rozumiane było jako odnoszące się do ludzi tej samej kategorii: obywateli w odróżnieniu od nie-obywateli lub niewolników, ludzi należących do różnych stanów społecznych czy spełniających kryteria cenzusu majątkowego. Lecz większość równości ma charakter bardziej liberalny niż demokratyczny, i jak słusznie podkreśla Sartori, wiąże się bardziej z liberalną wolnością i konstytucjonalizmem[9].
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Władza polityczna i demokracja konstytucyjna. Na rzecz konserwatyzmu konstytucyjnych form ustrojowych
Tradycja i postęp, czyli o kłopotach Europejczyków z radzeniem sobie z problemami
Uwierzmy w demokrację
Polski nacjonalizm strachu
Po co nam państwo?
Pracując na raj za płotem
Demokracja jest ładem
Crouch: W kierunku postkryzysowej postdemokracji?
Biuletyn Kompas - O stanie demokracji przedstawicielskiej w Polsce w przededniu maratonu wyborczego
Świetna kopia, ale nie działa: KRRiTV jako dysfunkcjonalna niezależna agencja regulacyjna
Na co wymienić demokrację?
Uprawianie demokracji
Prawie pusta demokracja
Wlk. Brytania: Obchody 800 rocznicy Magna Carta
B. Czerska: Sprawdzian z wolności
Kryzys demokracji liberalnej – czy czeka nas raczej liberalizm bez demokracji czy też demokracja bez liberalizmu?
Gawin: Demokracja i instytucje
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.