Debaty



Bezpieczeństwo państwa jako wartość chroniona w konstytucji RP

bezpieczeństwo państwa| dobro jednostki| dobro wspólne| Konstytucja| ul Haq| UNDP| wartości chronione| wskaźnik rozwoju społecznego| zagrożenie terrorystyczne

włącz czytnik

Dyskurs pomiędzy zwolennikami „szerokiej” i „wąskiej” wizji ludzkiego bezpie­czeństwa jest powszechnie dostrzegany przez badaczy i nie wydaje się, aby prowadził on w najbliższej przyszłości do przełomu w postrzeganiu human security. Przywołać tutaj należy koncepcję T. Owena postulującą wprowadzenie progowej definicji ludz­kiego bezpieczeństwa (org. threshold based definiton)34.

Według Owena, im bliżej definicjom do oryginalnej konceptualizacji raportu UNDP, tym trudniejsze staje się określenie zarówno teorii, jak i praktyki human secu­rity. Jednakże jednocześnie wskazuje on, że szeroki zakres definicji ul Haqa nie miał na celu rozszerzenia koncepcji bezpieczeństwa na wszystkie możliwe zagrożenia, a je­dynie dążył do przesunięcia uwagi ze zdezaktualizowanych potencjalnych zagrożeń na te, które faktycznie prowadziły do zagrożenia życia ludzkiego na wielką skalę. Co więcej, w interpretacji Owena dokonane zostało jasne rozgraniczenie idei ludzkiego rozwoju (human development) i ludzkiego bezpieczeństwa. Idąc dalej, wskazuje on, że wyróżnienie siedmiu obszarów zagrożeń miało na celu systematyzację badań nad bezpieczeństwem jako problemem interdyscyplinarnym. Wreszcie wskazane zostaje wyróżnienie w raporcie UNDP zagrożeń globalnych i państwowych.

Owen wskazuje, że wszelkie próby wyznaczenia granic ludzkiego bezpieczeństwa są skazane na ten sam błąd redukcjonizmu, którym obarczone jest tradycyjne pojmo­wanie bezpieczeństwa – czyli arbitralne określanie, co jest zagrożeniem dla bezpie­czeństwa, a co nim nie jest. Potencjalna ilość zagrożeń jest bowiem tak duża, że próba ich enumeratywnego wyliczenia i skatalogowania jest niepraktyczna, jeśli nie wręcz niemożliwa. W konsekwencji autor wychodzi od definicji autorstwa Komisji ds. Ludz­kiego Bezpieczeństwa, wskazując, że podane w niej ujęcie bezpieczeństwa pozwala na jasne oddzielenie go od koncepcji rozwoju i dobrobytu oraz podkreślenie antropocentrycznego i uniwersalnego charakteru koncepcji. Z kolei przytoczenie „krytycznych i rozszerzających się zagrożeń” pozwala na wyznaczenie zakresu i stopnia zagrożeń. Owen argumentuje, że w obliczu nieprzydatności odgórnego określenia katalogu za­grożeń należy ustanowić graniczny próg, po przekroczeniu którego – w zakresie za­równo nasilenia, jak i obszaru i intensywności – zjawisko staje się zagrożeniem dla ludzkiego bezpieczeństwa. W drugiej części definicji podane zostają kategorie zagrożeń, które – jak podkreśla autor – „nie są grupami zagrożeń, lecz zgrupowaniami kon­ceptualnymi, podającymi pewne ułożenie dyscyplinarne szerokiej koncepcji”35.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.